Kraj

Afery budowlane w Rumi: Rodziny od lat bez mieszkań!

2025-04-15

Autor: Ewa

Deweloper zostawił mieszkańców na lodzie

Ponad sto rodzin w Rumi miało radośnie odebrać klucze do swoich wymarzonych mieszkań w 2021 roku. Dziś jednak po czterech latach oczekiwania wciąż nie mogą się wprowadzić, a deweloper porzucił budowę, zostawiając ich bez jakichkolwiek informacji o dalszych losach projektu. Kompleks, choć niemal skończony, stał się celem dla złodziei, co jeszcze bardziej pogarsza sytuację.

Kradzieże i zniszczenia: tragedia na budowie

Zdemontowane kamery na placu budowy sprzyjają kradzieżom – mieszkańcy donoszą o poważnych szkodach, w tym o uszkodzonych instalacjach i wybitych szybach. Cierpiąc, czują się oszukani, a ich sytuacja finansowa jest dramatyczna. W ciągu zaledwie trzech dni skradziono kaloryfery z całego bloku numer 4, a włamywacze zniszczyli instalacje hydrauliczne i elektryczne.

Finansowe kłopoty mieszkańców

Rodziny spłacają kredyty za mieszkania, do których nigdy się nie wprowadziły. Na przykład pani Adrianna musiała wrócić do rodziców, podczas gdy pan Jarosław mieszka w domku letniskowym już cztery lata. Wzburzeni, mówią: "Muszę płacić wynajem i kredyt jednocześnie, to dramat!".

Problemy z prawem: deweloper łamał przepisy

Deweloper zbudował dodatkowe piętra, naruszając przepisy budowlane. Cztery bloki były wyższe niż powinny, co doprowadziło do unieważnienia projektu przez wojewodę pomorskiego. Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego nakazał zburzenie nielegalnych pięter, co znacznie pogłębiło kryzys.

Bez przyszłości: spółka ogłasza niewypłacalność

Spółka HREiT, odpowiedzialna za inwestycję, przyznała się do poważnych problemów finansowych i obecnie jest niewypłacalna. Jej prezes, pomimo kłopotów, zapewnia, że miał wszystkie potrzebne pozwolenia na budowę. Mecenas Kazimierz Jeleński, reprezentujący poszkodowanych, alarmuje, że w Polsce jest 19 podobnych inwestycji, a mieszkańcy tracą nadzieję na odzyskanie swoich mieszkań.

Zmartwienia na horyzoncie

Spółka ogłosiła trwałą niewypłacalność i przestała funkcjonować, a jej reputacja wśród nabywców jest fatalna. "Nie ma nadziei na dalszą działalność deweloperską - mówi mecenas Jeleński. - Ludzie stracili nie tylko pieniądze, ale również wiarę w sprawiedliwość."

Wnioski?

Sytuacja mieszkańców Rumi to przestroga dla wszystkich planujących zakup nieruchomości. Jak widać, pozory mogą mylić, a marzenia o własnym kącie mogą szybko przerodzić się w koszmar.