Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska to faworyci do wygrania Kryształowej Kuli, a ich taneczne umiejętności wciąż przyciągają uwagę fanów. Oprócz talentu, gorącym tematem stały się również spekulacje dotyczące ich prywatnej relacji. W ostatnim odcinku programu Filip zdecydowanie zdementował plotki, zastrzegając, że ukazują one go i jego rodzinę w krzywdzącym świetle. Kaczorowska natomiast apelowała do mediów i fanów, aby bardziej skupić się na rywalizacji tanecznej niż na ich życiu osobistym.

W nadchodzącym odcinku "Tańca z Gwiazdami", uczestnicy będą tańczyli ze swoimi bliskimi. Żona Filipa, Małgorzata Patryn-Gurłacz, zdecydowała się nie występować, aby uniknąć spekulacji. Zamiast niej na parkiecie zobaczymy ojca aktora.

Podczas wywiadu, który zostanie wyemitowany w najbliższą sobotę w RMF FM, Agnieszka zdradziła, że miała okazję poznać Małgorzatę. Oświadczyła, że ostrzegała Filipa przed możliwym medialnym zainteresowaniem ich relacją z powodu jej własnych doświadczeń życiowych. "Powiedziałam mu wprost: Słuchaj, zaczynasz tańczyć ze mną i musisz być na to gotowy. Ja jestem osobą publiczną, a media zawsze będą miały coś do powiedzenia" – stwierdziła Kaczorowska.

Zauważyła także, że taniec w programie niesie ze sobą intymność: "Na parkiecie wchodzimy w różne role, co może budzić niejednoznaczne emocje". Na pytanie o możliwość konfliktu z Małgorzatą, Agnieszka odpowiedziała, że ta nie ma czasu na telefony sukcesyjnie. Ich rodzina ma obecnie małe dzieci, co zajmuje im całą uwagę.

Jednak to nie koniec zawirowań w życiu Agnieszki Kaczorowskiej. W ostatnich tygodniach musiała zmagać się z trudnymi sytuacjami osobistymi, co z pewnością wpłynęło na jej koncentrację w programie. Jak widać, mimo sukcesów na parkiecie, życie prywatne stawia przed nią wiele wyzwań.