Barbara Garstka: Aktorka na zakręcie, walczy o przetrwanie w meblowym!
2024-12-08
Autor: Anna
Barbara Garstka, utalentowana aktorka, która zdobyła serca widzów swoimi rolami, stanęła przed trudnym wyzwaniem po zakończeniu produkcji popularnego serialu "Papiery na szczęście". Po roku pełnym wątpliwości, Warszawa szykuje się na powrót jej wielkiego talentu!
Gdy w marcu 2020 roku pandemia zmusiła teatry i ekipy filmowe do zamknięcia, Garstka znalazła się w podobnej sytuacji jak wielu twórców. Przez długi czas nie miała żadnych propozycji zawodowych i postanowiła podjąć pracę w salonie meblowym. "Dzięki temu mogę się utrzymać" - mówi w wywiadzie dla "Wysokich Obcasów".
Młoda aktorka zaczęła swoją karierę 10 lat temu, kończąc krakowską szkołę teatralną. Wydawało się, że jej przyszłość jest jasna. Grała w różnych inscenizacjach, zdobywając popularność, ale nagłe przerwy w pracy sprawiły, że zaczęła myśleć o innych możliwościach zarobkowych.
"Każda moja rola to walka. Niczego nie dostaję po znajomości. Muszę udowodnić swoją wartość na castingach" - mówi z determinacją. Jej energia i pasja do zawodu są niezłomne, mimo trudnych chwil.
Barbara nigdy nie traci nadziei - chociaż w krótkim czasie mogłaby zmienić zawód, wciąż wierzy, że jej kariera aktorska nabierze nowego życia. Ostatnio wystąpiła w prequelu kultowych "Samych swoich", a także zagrała w monodramie "Najszczęśliwszy dzień". Także teraz można ją podziwiać w komedii "Boeing, Boeing" w Warszawie.
Dla Garstki scena to nie tylko praca, ale także pasja, którą pragnie dzielić się z widzami. "Mam nadzieję, że coś się zmieni w mojej karierze" - dodaje, z uśmiechem wspominając o planach na przyszłość. "Jeśli wszystko inne zawiedzie, zawsze zostaje mi pensjonat nad morzem, gdzie mogę pomóc siostrze".
Aktorka nie poddaje się i jest gotowa walczyć o swoje marzenia - na pewno obserwując ją na scenie, możemy być pewni, że już wkrótce zaskoczy nas jeszcze swoimi osiągnięciami.