
Baron przerywa milczenie po rozstaniu z Sandrą Kubicką. "Nigdy nie jest za późno"
2025-03-23
Autor: Andrzej
Aleksander Milwiw-Baron i Sandra Kubicka, para, która wzbudzała zainteresowanie mediów, w kwietniu 2024 roku wzięli ślub, a już miesiąc później na świecie pojawił się ich synek, Leonard. Niestety, mniej niż rok po narodzinach dziecka, w marcu 2025 roku, Sandra ogłosiła, że złożyła papiery rozwodowe. W oświadczeniu napisała: „W grudniu 2024 roku złożyłam pozew o rozwód. To, co miało miejsce między nami, pozostanie między mną a Aleksandrem oraz naszymi bliskimi. Nie zamierzam publicznie omawiać szczegółów tego, co dokładnie zaszło. Mimo że się rozstajemy, na zawsze pozostaniemy rodzicami Leonarda.”
Choć Sandra była zawiedziona brakiem porozumienia między nimi, wyraziła chęć, aby jej mąż miał stały kontakt z synem. „Będę dbać, aby Aleksander mógł spędzać czas z naszym dzieckiem, tak jak robiłam to do tej pory. Miesiącami walczyłam, aby chciał być przy nim” – podkreśliła Kubicka.
Po ogłoszeniu rozwodu Baron przez dłuższy czas milczał, jednak 23 marca 2025 roku postanowił przerwać ciszę. Na swoich mediach społecznościowych zamieścił wyjątkowe zdjęcie z Leonem i krótki, ale emocjonalny wpis, w którym opisuje, czego się nauczył w roli ojca. Wśród jego refleksji możemy znaleźć kilka ważnych życiowych lekcji:
1. Dbaj o swoją rodzinę – to najważniejsze, co stworzysz w życiu.
2. Zawsze okazuj szacunek matce swoich dzieci, nawet w trudnych chwilach.
3. Nigdy nie jest za późno, by stać się lepszą wersją siebie.
4. Prywatne sprawy rozwiązuj w prywatnej przestrzeni.
5. Milczenie jest złotem.
Ponadto Baron podkreślił, iż kluczowe jest dla niego, aby stworzyć pozytywną atmosferę dla ich syna i zadbać o jego dobro. Oboje rodzice będą dążyć do tego, aby Leonard dorastał w miłości i wsparciu. Sandra Kubicka natomiast ujawnia na swoim profilu, że сама poranki z ich synem są pełne wyzwań, ale również radości. „Odłożę go na sekundę i już jest afera!” – komentuje z uśmiechem.
Ich historia to przestroga dla innych, że miłość może zmieniać się w różnych kierunkach, a najważniejsze jest dobro dziecka.