Z każdym dniem Kalifornia zmaga się z coraz większymi zniszczeniami spowodowanymi przez pożary. Silne wichury komplikują walkę z żywiołem, a około 12 tysięcy budynków uległo zniszczeniu. Z tego powodu ponad 400 tysięcy ludzi jest pozbawionych dostępu do prądu, a w wielu rejonach ogłoszono ewakuację.

Wśród poszkodowanych znajdują się też znane postacie Hollywood, takie jak Billy Crystal, Anthony Hopkins, Miles Teller, Adam Brody oraz Leighton Meester, którzy stracili swoje domy. W związku z sytuacją, wiele kluczowych wydarzeń branżowych zostało odwołanych lub przełożonych. W zeszłym tygodniu zdecydowano o przedłużeniu czasu głosowania oraz zmianie daty ogłoszenia nominacji do Oscarów z 17 na 19 stycznia. Jak się okazuje, termin został znowu przesunięty, a nominacje poznamy w czwartek, 23 stycznia.

Ben Affleck, zmuszony do ewakuacji ze swojej posiadłości w Pacific Palisades, znalazł schronienie w domu swojej byłej żony, Jennifer Garner. Na szczęście jego rezydencja nie uległa zniszczeniu, a aktor powrócił do niej 10 stycznia. Niestety, kilka dni później jego spokój został zakłócony przez wizytę przedstawicieli FBI oraz funkcjonariuszy biura szeryfa Los Angeles.

TMZ donosi, że ich wizyta dotyczyła dochodzenia w sprawie incydentu, w którym prywatny dron zderzył się z samolotem strażackim, który wspierał działania w walce z pożarami.

Co ciekawe, nie wiadomo, czy Affleck był obecny w swoim domu podczas wizyty służb. Tabloid wskazuje, że nikt nie otworzył bramy przedstawicielom, a Ben Affleck nie jest podejrzany o jakiekolwiek powiązania z incydentem.

Dzięki nowym informacjom, możemy się dowiedzieć, że w Kalifornii trwają też starania o powrot do normy w obliczu pożarów. Wiele osób angażuje się w pomoc poszkodowanym rodzinom, a lokalne organizacje charytatywne zbierają fundusze na rzecz odbudowy. Akcja ta zwraca uwagę nie tylko mediów, ale również znanych osobistości, które również przekazują wsparcie, pokazując, jak ważna jest solidarność w trudnych czasach.