Finanse

Bill Gates zapowiada rewolucję AI: Czy czeka nas nowa era pracy?

2025-04-22

Autor: Tomasz

AI może zrewolucjonizować medycynę

Podczas rozmowy w podcaście "People by WTF", Bill Gates zwrócił uwagę na potencjał sztucznej inteligencji w uzupełnianiu braków w personelu medycznym i edukacyjnym. W krajach takich jak USA, Indie czy państwa afrykańskie, AI mogłaby pomóc w rozwiązaniu problemów z niedoborem lekarzy, który może wynieść aż 86 tys. do 2036 roku. Gates zaznaczył, że sztuczna inteligencja ma szansę poprawić jakość opieki zdrowotnej, zajmując się zadaniami administracyjnymi, co umożliwi lekarzom większą koncentrację na pacjentach.

Rewolucja robotów w różnych sektorach

Gates przewiduje, że AI wpłynie nie tylko na medycynę, ale również na takie branże jak przemysł, budownictwo czy hotelarstwo. Wprowadzenie humanoidalnych robotów do pracy, które będą zdolne do wykonywania bardziej złożonych zadań, może zrewolucjonizować rynek pracy. Korporacje takie jak Nvidia, Tesla i Boston Dynamics już inwestują w rozwój takich technologii, co wskazuje na nadchodzącą automatyzację wielu zawodów.

Jak zmieni się nasze podejście do pracy?

Gates podkreślił, że zmiany związane z AI zmuszą społeczeństwo do przemyślenia modelu pracy. Zmniejszenie tygodnia roboczego lub wcześniejsze przechodzenie na emeryturę mogą stać się koniecznością. "Musimy zadać sobie pytanie, czy wciąż będziemy pracować 40 godzin tygodniowo, jeśli AI przejmie wiele obowiązków?" - zauważył, dodając, że sztuczna inteligencja może zaoferować nam więcej czasu wolnego, jeśli odpowiednio to zaplanujemy.

Pytania o przyszłość pracy

Gates odwołał się do wizji ekonomisty Johna Maynarda Keynesa, który w 1930 roku przewidywał, że postęp technologiczny pozwoli na skrócenie tygodnia pracy do 15 godzin. Jednak prawie sto lat później, większość ludzi wciąż pracuje minimum 40 godzin tygodniowo, mimo znaczącego wzrostu wydajności pracy. Czy zmiany związane z AI w końcu doprowadzą do realizacji tej wizji?

Jakie zawody przetrwają?

Na koniec Gates wskazał na trzy zawody, które przynajmniej na razie pozostaną kluczowe w erze automatyzacji: programiści, eksperci ds. energetyki oraz biolodzy. Choć wiele zawodów może zniknąć, te profesje będą nadal istotne dzięki ciągłemu zapotrzebowaniu na ich umiejętności.