Blake Lively ZNÓW w ogniu krytyki! Oto, dlaczego jej żart z Leighton Meester wywołał oburzenie
2025-01-15
Autor: Katarzyna
Blake Lively, znana z roli w hitowym serialu "Plotkara", staje w obliczu poważnej krytyki po niefortunnym żarcie, który wymierzyła w swoją dawna koleżankę z planu, Leighton Meester. Jeszcze niedawno, Lively uchodziła za wzór cnót, idealną matkę i żonę. Teraz jednak jej wizerunek jest poważnie zagrożony.
Konflikt między Blake a Justinem Baldonim, jej ekranowym partnerem w nadchodzącym filmie "It Ends with Us", tylko zaostrzył sytuację. Po ujawnieniu tekstów ich SMS-ów, w których oboje oskarżają się nawzajem, Lively znalazła się w centrum skandalu, który może na zawsze zmienić postrzeganie jej osoby.
Ostatnio norweska dziennikarka Kjersti Flaa zdradziła swoje negatywne doświadczenia związane z wywiadem z Blake, co dodatkowo podsyciło atmosferę niechęci wokół aktorki. Flaa twierdzi, że Lively była w stosunku do niej nieuprzejma i pasywno-agresywna, co zszokowało wielu jej fanów, którzy dotąd uważali ją za osobę serdeczną i miłą.
Największe kontrowersje wywołał jednak wywiad z Leighton Meester, który ujrzał światło dzienne. W trakcie rozmowy, Blake beznamiętnie stwierdziła, że Leighton przyszła na świat w wyniku problemów prawnych jej matki. Przytoczyła przykład, mówiąc: "Cóż, niektórzy z nas zaczynali w celi -". Gdy zorientowała się, że żart nie spotkał się z pozytywną reakcją, dodała, że to wszystko było tylko dowcipem, co jeszcze bardziej rozwścieczyło internetową społeczność.
Reakcje internautów były natychmiastowe. W sieci zaczęły się pojawiać komentarze potępiające Blake za jej brak klasy i empatii. "Żartowanie czyimś kosztem jest obrzydliwe!", "Niby żartuje, ale w rzeczywistości jest zwyczajnie wredna" – pisali oburzeni użytkownicy.
Również fani Leighton Meester nie pozostali bierni, broniąc swojej idolki i krytykując Blake za jej niesmaczne zachowanie. Ta sytuacja pokazuje, jak łatwo można stracić sympatię publiczności, a wizerunek "dziewczyny z sąsiedztwa" szybko przeradza się w coś zupełnie przeciwnego.
Czy Blake Lively zdoła odbudować swoje dobre imię, czy może straci swój status ulubienicy mediów? Czas pokaże, ale jedno jest pewne: obecnie jest w ciężkiej sytuacji, z której niełatwo będzie jej się podnieść.