Sport

Bramkarz w obronie Magiery: Zwolnienie byłoby największym błędem zarządu!

2024-09-29

Wrocławski Śląsk po ośmiu meczach w Ekstraklasie nadal nie odniósł żadnego zwycięstwa. W sobotę, mimo prowadzenia w Lublinie, drużyna przegrała 1:2 z Motorem. W obliczu tego kryzysu, coraz więcej głosów domaga się zwolnienia trenera Jacka Magiery. W obronie szkoleniowca stanął bramkarz Rafał Leszczyński.

– Sugerowanie zmiany trenera w obecnej sytuacji to byłaby najgłupsza decyzja ze strony zarządu, ponieważ Jacek Magiera wielokrotnie pokazał, że ma talent do wyciągania zespołu z kryzysu. Potrzebujemy nie tylko wsparcia, ale również cierpliwości ze strony kibiców. Młodsze pokolenie zawodników, jeśli poczuje brak wsparcia, będzie miało jeszcze trudniej. Wszyscy jesteśmy za tym klubem i zrobimy wszystko, aby poprawić wyniki – powiedział Leszczyński w wywiadzie dla „TVP Sport”.

Po przegranej z Motorem Lublin, Śląsk Wrocław traci szansę na sukces, odnotowując już czwartą porażkę w lidze. Z zaledwie czterema punktami zamyka tabelę Ekstraklasy, chociaż warto zwrócić uwagę, że wrocławianie mają dwa zaległe mecze do rozegrania.

Jednak zespół, według Leszczyńskiego, nie powinien być oskarżany tylko za błędy na boisku. Władze klubu również ponoszą odpowiedzialność za obecny stan rzeczy, gdyż pozwoliły na sprzedaż dwóch kluczowych piłkarzy – Erika Exposito i Nahuela Leivy – bez odpowiednich wzmocnień.

– W naszym zespole jest dwunastu nowych zawodników. To zupełnie nowa drużyna, zdecydowanie młodsza, z wieloma nowymi twarzami. Doświadczony skłąd, który odszedł, miał wielką wartość. Teraz musimy wspólnie znaleźć sposób na poprawę – mówił Leszczyński, dodając, że zespół potrzebuje przełamania, aby nawiązać do swoich najlepszych lat.

Czy Śląsk Wrocław zdoła odbić się od dna? Kibice z pewnością z niecierpliwością czekają na zmiany, które mogą wpłynąć na przyszłość klubu. Czy obecna kadra ma w sobie wystarczająco dużo talentu, by zdobyć serca fanów na nowo? Czas pokaże!