Świat

Budda stracił nerwy, gdy chłopiec usiadł na masce jego auta. "Przegięcie!"

2024-10-07

Autor: Agnieszka

Kamil Labudda, znany w internecie jako Budda, to jeden z najbardziej rozpoznawalnych ekspertów motoryzacyjnych na polskiej platformie YouTube. Jego pasja do samochodów przekłada się na ogromną popularność wśród widzów, a filmy dokumentujące jego ekscytujące podróże luksusowymi samochodami zdobywają serca fanów motoryzacji.

Choć Budda zyskał reputację dzięki swoim przygodom, jego działalność charytatywna jest równie istotna. Regularnie angażuje się w akcje wspierające takie organizacje jak Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy oraz pomaga dzieciom w domach dziecka oraz poszkodowanym przez powodzie na Dolnym Śląsku, pokazując, że jego działania wykraczają poza świat motoryzacji.

Niedawno jednak Budda postanowił zakończyć swoją karierę na YouTube, podając przyczyny w swoim ostatnim filmie. Zasugerował, że negatywna atmosfera w internecie wpłynęła na jego decyzję o zakończeniu działalności. Ostatnia podróż po Bałkanach, która miała być zwieńczeniem jego kariery, odwiedziła takie kraje jak Chorwacja, Albania, Czarnogóra i Macedonia.

Podczas jednej z przygód na Bałkanach, doszło do incydentu, który mocno go zdenerwował. Młody fan, próbując uwiecznić moment obok jego żółtego Porsche 911 GT3RS, usiadł na masce auta, co natychmiast wywołało reakcję Buddy. "Ej, nie powinniście siadać na masce pojazdu! Co ty robisz? Możesz zrobić zdjęcie, ale nie dotykaj!" - powiedział Budda, podkreślając swoje oburzenie.

To zdarzenie nie tylko zszokowało Buddy, lecz także zwróciło uwagę fanów na szacunek, jakim należy darzyć luksusowe samochody. Wśród komentatorów pojawiły się głosy, które sugerowały, że młody chłopak nie zdawał sobie sprawy z wartości i kruchości takich pojazdów.

Nie pozostaje nic innego, jak mieć nadzieję, że przyszli fani będą pamiętać o kulturze szacunku wobec pasji i rzeczy, które mają dla innych ogromne znaczenie.