Nauka

Burza wokół ustawy o zawodzie psychoterapeuty. "Stracę pracę, pacjenci zostaną bez pomocy"

2025-03-12

Autor: Jan

Konsultacje społeczne dotyczące projektu ustawy o zawodzie psychoterapeuty kończą się 13 marca 2023 roku, a głosy specjalistów z obszaru zdrowia psychicznego stają się coraz głośniejsze. Wszyscy zgadzają się, że regulacja tego zawodu jest niezbędna, aby wyeliminować patologie występujące na rynku, jednak nie brakuje kontrowersji dotyczących proponowanych przepisów. Niektórzy twierdzą, że ustawa jest zbyt liberalna, inni – że wprowadza zbyt surowe regulacje.

Według różnych szacunków, w Polsce psychoterapią zajmuje się obecnie od 15 do 22 tysięcy osób, z których jedynie 20 procent posiada certyfikat spełniający wymogi nowej ustawy. Jeśli przepisy wejdą w życie, wiele osób z tej branży może zostać usuniętych z rynku do momentu ukończenia czteroletniego kursu wymaganego przez nowe regulacje. "To oznacza, że pacjenci, którzy obecnie korzystają z terapii, mogą zostać bez pomocy, a ich problemy psychiczne pozostaną nierozwiązane" – alarmuje Aleksander Biliński, psycholog i psychoterapeuta z Łodzi, który obawia się o swoją przyszłość zawodową.

Co więcej, w sytuacji, gdy w kraju zwiększa się zapotrzebowanie na usługi psychoterapeutyczne, tego rodzaju przerwa w dostępności specjalistów może doprowadzić do kryzysu w obszarze zdrowia mentalnego. Warto również zaznaczyć, że w obliczu rosnącej liczby osób borykających się z problemami psychicznymi, takich jak depresja czy lęki, regulacje prawne powinny być tak skonstruowane, aby zapewnić nie tylko bezpieczeństwo pacjentów, ale także umożliwić terapeutom ciągłość i stabilność pracy.

Oczekuje się, że dyskusje nad projektem ustawy będą kontynuowane po zakończeniu konsultacji, a głosy specjalistów z pewnością przyczynią się do dalszych zmian w ostatecznym kształcie przepisów.