Leicester City na dnie Premier League

Leicester City, po dramatycznej porażce 0:1 z Liverpoolem, ostatecznie pożegnało się z Premier League. To cios, który rozczarował nie tylko drużynę, ale i oddanych kibiców.

Vardy: "Nie ma słów, które oddałyby to, co czuję"

Dzień po meczu, kapitan drużyny, Jamie Vardy, postanowił przemówić do fanów. Zawodnik, który dołączył do "Lisów" w 2012 roku i cztery lata później świętował historyczne mistrzostwo Anglii, zawarł w swoim przesłaniu wiele emocji.

- W tym momencie naprawdę nie wiem, co powiedzieć. Żadne słowa nie oddają tego, jak się czuję. Złość i smutek to tylko niektóre z moich odczuć względem tego, jak potoczył się ten sezon - przyznał Vardy.

Refleksja nad sezonem i przyszłość klubu

Vardy nie ukrywał rozczarowania, zaznaczając, że zarówno zawodnicy, jak i klub popełnili błędy, które doprowadziły do tej sytuacji.

- Razem zawiedliśmy, nie ma sensu tego ukrywać - dodał. - Spędziłem w tym klubie wiele lat, które były pełne wzlotów i sukcesów. Ten sezon był po prostu nieszczęśliwy, a dla mnie osobiście to całkowity wstyd. To boli i wiem, że wy również to czujecie.

Co dalej dla Leicester?

Zastanawiający jest przyszły kierunek Leicester City. Teraz, gdy drużyna spada do niższej ligi, kibice mają prawo do obaw. Czy Vardy pozostanie w klubie? Jakie zmiany będą potrzebne, aby odbudować zespół?

Przyszłość Leicester City jest niepewna, ale jedno jest pewne - wszyscy w klubie czują ten ból i wstyd spadku, a ich determinacja do powrotu na szczyt zapewne będzie ich napędzać.