Rozrywka

Carrie Underwood na inauguracji Trumpa: kontrowersje i wsparcie

2025-01-14

Autor: Tomasz

Po zwycięstwie Donalda Trumpa nad Kamalą Harris, nowy prezydent USA z niecierpliwością czeka na objęcie władzy w Białym Domu, co odbędzie się 20 stycznia. Z okazji inauguracji, Carrie Underwood, znana wokalistka muzyki country i zwyciężczyni amerykańskiego "Idola", ma wystąpić, co wzbudziło duże kontrowersje.

Decyzja Underwood o występie na inauguracji wywołała falę krytyki wśród fanów. Wielu z nich zarzuca piosenkarce, że pomimo dotychczasowej politycznej neutralności, jej występ jest jednoznacznym poparciem dla Trumpa. W sieci pojawiły się liczne wulgarne komentarze, a internauci porównują tę decyzję do zawodowego samobójstwa.

Z kolei zwolennicy Carrie Underwood stanęli w jej obronie. Twierdzą, że hejty, które spadają na artystkę, pochodzą od tzw. tolerancyjnej lewicy, która nie jest w stanie zaakceptować różnorodności poglądów. "Carrie mówiła o zjednoczeniu, a to jak je traktują, jest wstydem dla społeczeństwa" - komentują.

Pomimo krytyki, Underwood ma zamiar skupić się na swoim występie. Informatorzy bliscy artystce podkreślają, że traktuje to jako okazję do dotarcia do większej liczby ludzi i promowania pozytywnych wartości.

Podobne kontrowersje miały miejsce przy inauguracjach innych prezydentów, gdzie występy artystów wzbudzały skrajne emocje. Donald Trump, będąc kontrowersyjną postacią, nie omijał pytania o artystów, którzy występują na jego wydarzeniach. W świecie sztuki i muzyki często zadawane jest pytanie, czy artyści powinni angażować się w politykę, czy raczej powinni pozostać neutralni i skupić się na swojej twórczości.

W dniu inauguracji wielu oczekuje również innych zaskakujących działań ze strony Trumpa, a występ Underwood z pewnością będzie jednym z najbardziej komentowanych momentów tego dnia.