W czwartek podczas konferencji prasowej, minister cyfryzacji, Krzysztof Gawkowski, ogłosił, że sztuczna inteligencja (SI) jest kluczowym elementem przyszłości Polski, która ma ambicje stać się liderem w dziedzinie cyfryzacji. Jednocześnie Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) zmaga się z poważnym kryzysem. - Razem z ministrem Dariuszem Wieczorkiem i prof. Piotrem Sankowskim poszukujemy rozwiązań, aby wyjść z trudnej sytuacji - zaznaczył Gawkowski.

Wicepremier podkreślił, że rząd zainwestuje w sztuczną inteligencję oraz wsparcie dla naukowców. Zgromadzone na spotkaniu informacje sugerują, że NCBR planuje przekształcenie swojej struktury organizacyjnej. - Chcemy stworzyć instytut badawczy skupiony na sztucznej inteligencji, który będzie współpracować z uczelniami i ministerstwami - dodał minister Wieczorek.

Prof. Piotr Sankowski, kluczowa postać IDEAS NCBR, jest gotów na współpracę przy nowym projekcie. - Cieszę się, że możemy kontynuować naszą misję - oznajmił. Sankowski pełnił rolę prezesa IDEAS od 2021 roku do czerwca 2024, jednak po przegranym konkursie na to stanowisko, nowe kierownictwo objął dr Grzegorz Borowik.

Niedawno, podczas wywiadu w programie "Gość Wydarzeń" 30 września, prof. Sankowski podzielił się swoimi uczuciami na temat możliwej utraty wpływu na jednostkę, którą pomógł stworzyć. - Uważam, że misja tego instytutu jest niezwykle ważna, ale wiele osób z naszego zespołu jest zawiedzionych wynikami konkursu - mówił.

Co więcej, międzynarodowa Rada Naukowa IDEAS zareagowała na wyniki konkursu, składając rezygnację, co świadczy o poważnych wątpliwościach co do obecnego kierownictwa i przejrzystości procesu decyzyjnego.

W kontekście zmian, ministerstwo cyfryzacji zadeklarowało także chęć zaangażowania się w finansowanie instytutu, a rozmowy dotyczące współpracy prowadzone są także z ministerstwem obrony. Związek między tymi sektorami, zwłaszcza w kontekście sztucznej inteligencji, może przynieść obopólne korzyści.

Pojawiają się obawy, że nieprzejrzystość w procesach rekrutacyjnych oraz kierowniczych może zahamować rozwój istotnych innowacji w polskiej nauce i technologii. Postawy takie jak te mogą grozić dalszym spadkiem zaufania do instytucji publicznych, co jest niepokojącą tendencją w kontekście globalnego wyścigu w dziedzinie technologii.