Finanse

Ciemna prawda o pracy w Żabce: franczyzobiorcy odkrywają brutalne realia!

2024-12-16

Autor: Magdalena

Problemy franczyzobiorców Żabki

Franczyzobiorcy Żabki nieustannie zgłaszają zaniepokojenie związane z presją, z jaką spotykają się w swojej pracy. Ostatnie doniesienia wskazują na problemy z otwieraniem sklepów w dni wolne od pracy, nieprzestrzeganie umów oraz czynniki, które mogą prowadzić do kryzysu psychicznego.

Jak wynika z relacji, sieć reklamuje stabilny dochód na poziomie 27 tys. zł miesięcznie, jednak wielu franczyzobiorców nigdy takiej kwoty nie widziało.

Doświadczenia franczyzobiorców

Grzegorz (imię zmienione), franczyzobiorca z województwa opolskiego, opowiedział o swoim doświadczeniu: 'Prowadzę sklep od listopada zeszłego roku i od samego początku było bardzo trudno. Po trzech miesiącach przyszedł czas na inwentaryzację, której efektem była kwota do zapłaty wynosząca 17 tys. zł. Wyrzucamy mnóstwo towaru z przeterminowaniem, ponieważ zamówienia są dostosowane nie do potrzeb klientów, ale do wymogów Żabki.'

Niewiele lepiej ocenia sytuację Piotr (imię zmienione), który podkreśla, że dostaje przeterminowane produkty i obwiniany jest za ich obecność w sklepie. 'Wiele razy zdarzyło się, że dostaliśmy towary z przeterminowaną datą, które oczywiście musieliśmy zwrócić. Niemniej jednak, dostajemy kary za to, co nie jest naszą winą!'

Naciski na franczyzobiorców

Wielu franczyzobiorców przekonuje, że muszą otwierać sklepy nawet w święta, mimo takich zapisów w umowach, które teoretycznie dają im wolność wyboru. Grzegorz wspomina, że 'naciski są olbrzymie i zdarza się, że otwarcie w niedzielę jest zagrożone wypowiedzeniem umowy. Dodatkowo, dochodzi do zastraszania w stosunku do osób, które chcą odpocząć podczas świąt.'

Nieświadomość problemów przez nowych franczyzobiorców

Ekspert przyznaje, że wiele osób decyduje się na współpracę z Żabką, nie zdając sobie sprawy z potencjalnych problemów. Agnieszka Nowak, prowadząca stowarzyszenie doradcze dla franczyzobiorców, mówi, że 'coraz więcej nowych franczyzobiorców ma krótkie doświadczenia - często nie dłużej niż 8 miesięcy. To pokazuje, jak wiele osób odkrywa smutną prawdę o tym, jak naprawdę wygląda ta praca.'

Problemy finansowe i zdrowotne

Faktem jest, że wiele osób boryka się z poważnymi problemami finansowymi i stresem, ponieważ nie mogą spłacać zobowiązań. 'Czujemy się jak w pułapce, ponieważ nie możemy zrezygnować, bo wtedy zostawiłoby to pracowników bez wypłaty na okres przedświąteczny' - dodaje Grzegorz.

Niepewność finansowa i niski dochód skłaniają ich do myśli o samobójstwie, co podkreśla Grzegorz: 'W przeszłości miałem myśli samobójcze i muszę korzystać z pomocy psychiatry.'

Zagrożenie reputacji Żabki

Reputacja sieci również może być zagrożona. Jak zauważa Agnieszka, 'jako franczyzobiorcy czujemy się oszukiwani. Żabka chwali się ekspansją, ale nie mówi o tym, że wielu właścicieli sklepów nie pozostaje w sieci długo, bo są zmuszani do ponoszenia nieuzasadnionych kosztów.'

Możliwe konsekwencje dla franczyzobiorców

Krótko mówiąc, w Polsce może się rodzić znaczący kryzys w modelu franczyzowym Żabki, gdyż wiele osób jest na skraju przetrwania, co rodzi liczniejsze ignorowane wieloletnie problemy sieci.

Jakie konsekwencje czekają na franczyzobiorców? Trudno jest przerwać tę pętlę długów, presji i niepewności, zwłaszcza gdy sieć przypomina, że 'właściciele Żabek sami pracują na swój zysk'. Co więcej, w najbliższych latach można spodziewać się dalszego wzrostu płacy minimalnej, co zapewne pogłębi problemy finansowe wielu franczyzobiorców.

Więcej i więcej osób przyznaje, że czują się, jakby ich marzenia o posiadaniu własnego biznesu legły w gruzach. Wilka w owczej skórze? Władze Żabki powinny dostrzec te sytuacje, zanim będzie za późno!