
Co się dzieje w Barcelonie! "Wielki wybuch Lewandowskiego"
2025-03-26
Autor: Jan
Zgrupowanie reprezentacji Polski dobiegło końca, a piłkarze wracają do swoich klubów. W Hiszpanii jest już Robert Lewandowski, który przygotowuje się do zaległego meczu z Osasuną. Spotkanie zostało przełożone z powodu śmierci doktora Carlesa Minarro, co wstrząsnęło hiszpańskim futbolowym środowiskiem.
Hiszpańskie media raportują, że kapitan reprezentacji Polski wrócił do klubu "bardzo zły". Przyczyną jego frustracji mogły być kiepskie występy Biało-Czerwonych w meczach z Litwą i Maltą, które nie spełniły oczekiwań. Jak podkreślają dziennikarze z katalońskiego „Sporcie”, Lewandowski był zaniepokojony zarówno postawą drużyny, jak i decyzjami trenera Michała Probierza. "Opuścił zgrupowanie zdenerwowany słabymi wynikami, podkreślając problemy wewnętrzne drużyny" - można przeczytać w artykule.
Serwis que.es zwraca uwagę na niepokojący stan emocjonalny 36-latka po powrocie do Katalonii. W kontekście nadchodzącego meczu Barcelona - Osasuna, w artykule pada sformułowanie "Wielki wybuch Lewandowskiego", co sugeruje, że nie krył on swojego niezadowolenia po ostatniej przerwie reprezentacyjnej. Polak wyraźnie wskazał na wady zarówno systemu gry, jak i zarządzania drużyną.
Dziennikarze uspokajają również, że Lewandowski wywołał niepokój w Barcelonie po opuszczeniu meczu z Litwą z powodu dyskomfortu mięśniowego. Przypomnijmy, że kontuzja towarzyszyła mu, gdy zdobył zwycięskiego gola w tym spotkaniu. Jak relacjonuje serwis que.es, obawy klubu wzrosły, jednak Lewandowski zapewnił, że podobne dolegliwości miał wcześniej i że w jego przypadku nie ma powodu do paniki. "Od trzech meczów miałem drobne problemy, dzisiaj było już dużo lepiej, ale lepiej było odpuścić, aby nie pogłębiać urazu" - powiedział w rozmowie z TVP Sport.
Warto dodać, że pomimo zawirowań, Lewandowski został również chwalony za swoje dotychczasowe osiągnięcia w Barcelonie. Jego wkład w drużynę i niezwykła forma na boisku są nadal cenione przez kibiców i ekspertów, którzy mają nadzieję, że wkrótce zobaczą go w pełni zdrowego podczas zmagań ligowych.