W ostatnich tygodniach Coco Gauff udowodniła, że nie zamierza zatrzymywać się w drodze do tenisowego nieba. Amerykańska zawodniczka, która niedawno zmieniła trenera, zaczęła szybko odnosić sukcesy, zmieniając swój styl gry i udowadniając, że może stawać w szranki z najlepszymi w tej dyscyplinie.

Po spektakularnych występach, w tym zwycięstwie nad Igą Świątek, Gauff zajmuje czołowe miejsca w rankingach, wyprzedzając Polkę w wyścigu o tytuł faworytki Australian Open. Ten wyścig przyciągnął uwagę wielu kibiców i ekspertów, którzy widzą w Gauff nową gwiazdę światowego tenisa.

Amerykanka zaskoczyła wszystkich swoją nową strategią. Jej świeża technika serwisu oraz zmiany w stylu gry przyciągnęły wielu zwolenników, którzy zaczęli porównywać ją do Świątek, ale w pozytywnym nieraz znaczeniu. „To był impuls do działania”, mówi Gauff, podkreślając znaczenie pracy nad sobą i szybkie wprowadzenie zmian.

Coco twierdzi, że inspiracje czerpała od swoich kolegów z drużyny, co nie umknęło uwadze krytyków. Ich reakcje w mediach społecznościowych były mieszane, z wieloma sugerującymi, że niektórzy murowali Gauff możliwość do odwrócenia sytuacji.

Warto zaznaczyć, że zmiany w sztabie trenerskim były ogromne. Gauff rozstała się z dotychczasowym trenerem, Brad Gilbert, oraz zatrudniła Matta Daly i Jean-Christophe Faurela. Eksperci komentują, że Daly przynosi nowe pomysły, które pozytywnie wpływają na grę Gauff. Nie wahał się on wprowadzać nowych elementów, takich jak modyfikacja chwytu ręki.

Niebawem po rozpoczęciu nowej współpracy, Gauff wygrała WTA Finals, pokonując nie tylko Świątek, ale także Arynę Sabalenkę. Po tych zwycięstwach osiągnęła punktowy wynik, który czyni ją jedną z najgroźniejszych rywalek w 2024 roku.

Co na to sama Świątek? Polka, dotąd dominująca na kortach, ma plany, jak zbudować swoją formę na nowo po serii porażek. Wiadomo, że będą wprowadzone nowe korekty w strategii, co może być kluczowe przed nadchodzącym Australian Open.

Kim są nowi trenerzy Gauff? Matt Daly, chociaż nie jest uznawany za gigantyczne nazwisko w tenisie, ma imponujący warsztat, a jego wcześniejsze osiągnięcia mówią same za siebie. Podobnie Jean-Christophe Faurel, który przyczynił się do poprawy techniki młodej gwiazdy.

Zaskoczeni moi redakcyjni koledzy z Przeglądu Sportowego Onet analizują kontrowersje związane z celebrowaniem zwycięstw przez Gauff. Krytyka w kierunku amerykańskiej tenisistki jest zrozumiała, lecz wielu zauważa, że każda rywalizacja to także emocje, które warto szanować. Efekty są widoczne: Gauff przekształca się w prawdziwą ikonę tenisa. Jakie będą dalsze kroki obu zawodniczek w nadchodzących turniejach? To pytanie, na które odpowiedzi dostarczą zbliżające się zawody.

Dla obu graczy najważniejsze wydaje się teraz utrzymanie formy oraz nieustanne stawanie się lepszymi tenisistami. Prawdziwe "kopanie" dopiero się zaczyna!