Ceny truskawek w górę!

Sezon na polskie truskawki już się rozpoczął, ale ceny mogą zaskoczyć nawet najbardziej wytrwałych smakoszy owoców! Wirtualna Polska donosi, że kilogram pierwszych szklarniowych truskawek można kupić nawet za 57 złotych. Fakt ten nieco przeraża konsumentów, którzy liczyli na tańsze zakupy.

Dlaczego tak drogo?

Beniamin Pietruszka, ekspert z firmy OVOC, wyjaśnia, że produkcja truskawek szklarniowych wiąże się z dużymi kosztami. Rośnie cena sadzonek, a prace pielęgnacyjne wymagają szczególnej uwagi. Wymagają one nie tylko dużego nakładu pracy, ale również odpowiednich warunków, które w tym roku są korzystne.

Ceny mogą się jednak zmienić!

Maciej Kmera, ekspert rynku hurtowego z Bronisz, przewiduje, że wraz ze wzrostem podaży truskawki mogą przez lato potanieć. Według Pietruszki, już niedługo ceny w sklepach powinny wynosić około 20 złotych za kilogram. Dla porównania, w popularnych sklepach jak Biedronka czy Lidl trzeba obecnie zapłacić 40-48 złotych.

Kiedy można kupić polskie truskawki?

Pietruszka informuje, że zbiory rozpoczęły się na początku kwietnia, a sprzyjająca pogoda może przyczynić się do słodszych owoców. Jak podaje portal sadyogrody.pl, na truskawki z upraw tunelowych musimy czekać do końca kwietnia, a właściwie z pól będziemy mogli cieszyć się co najmniej kilka tygodni później.

Importowane truskawki - zagrożenie dla zdrowia?

Niestety, nie wszystkie truskawki, które trafiają na rynek, są wysokiej jakości. Główny Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych niedawno zatrzymał 50 ton zepsutych truskawek w Gdańsku. Dwie partie mrożonych owoców z Egiptu wykazały liczne wady, w tym pleśń. Urząd czyni działania na rzecz ochrony konsumentów, co potwierdza ich piątą interwencję w tym roku.

Cieszmy się smakiem!

Pomimo wysokich cen, polskie truskawki mają szansę na powrót do łask kupujących. Słodkie owoce tuż za rogiem, więc warto śledzić zmiany na rynku!