Czy Elon Musk mógłby kupić Bluesky?
2024-12-07
Autor: Ewa
Czy Elon Musk mógłby kupić Bluesky? Teoretycznie, tak, ale jest kilka istotnych czynników, które warto wziąć pod uwagę. Dobre intencje twórców i właścicieli Bluesky nie gwarantują, że sieć nie stanie się toksyczna pod naciskiem inwestorów. Sytuacja na platformie X/Twitter, kontrolowanej przez Muska, pokazuje, jak szybko moze nastąpić erozja pierwotnych wartości.
Eksperyment myślowy dotyczący Muskowego przejęcia Bluesky jest interesujący, zwłaszcza w obliczu znacznej migracji osób z Twittera na nowe platformy, takie jak Bluesky. Ostatnio dołączyły do niej takie osobistości jak Donald Tusk oraz instytucje medialne takie jak „Gazeta Wyborcza”, świadcząc o rosnącym zaniepokojeniu użytkowników Twittera.
Wyjątkowa sytuacja, w której Twitter przeszedł w ręce jednego człowieka, podkreśla potęgę centralizacji w sieciach społecznościowych. Użytkownicy czują się uwikłani w sieci, które oferują szantaż społecznościowy – kontakt z bliskimi czy znajomymi jest utrudniony przy próbie przejścia na nową platformę bez straty sieci społecznej.
Warto podkreślić, że nie każdy dostawca usług online stawia użytkowników przed tego typu dylematem. Zmiana dostawcy e-maila czy telefonu nie wiąże się z utratą kontaktów, co pokazuje, że tymi dylematami nie powinny w ogóle obarczać nas sieci społecznościowe.
W tej całej sytuacji jako kluczowy problem jawi się pytanie o bycie platformą zdecentralizowaną, co jest jednym z głównych atutów Bluesky. De facto jednak platforma ta, mimo że opiera się na protokole AT, która teoretycznie miała być zdecentralizowana, pozostaje w dużej mierze pod kontrolą jednego podmiotu, co podważa claims o decentralizacji.
W przeszłości istniały próby stworzenia sieci, które nie zarzucałyby użytkowników w grodzonym ogródku. Zamiast tego miały umożliwić swobodną komunikację między różnymi usługodawcami. Niestety, Twitter wybrał inną ścieżkę, koncentrując się na zysku i centralizacji. Elon Musk wprowadził wiele kontrowersyjnych zmian, które tylko zaostrzyły problemy związane z platformą.
Cory Doctorow, autor i technolog, wykazał, że wiele platform, które nasze wybory stawiają przed trudnymi dylematami, zostały stworzona przez ludzi z dobrymi intencjami, ale po pewnym czasie nie spełniają obietnic. Więc czy Bluesky na pewno ma inny los, czy mogą go spotkać podobne problemy?
Na końcu, prawdziwą decentralizację można osiągnąć tylko wówczas, gdy nie ma jednej jednostki dominującej. Jednak, gdy niespodziewana zmiana właściciela np. poprzez zakup Musk'a, może wprowadzić nową erozję demokracji cyfrowej. Dla użytkowników i instytucji, które zainwestowały swoje zasoby w Bluesky, pytania o przyszłość i potencjalne zagrożenia związane z centralizacją pozostają na czołowej liście wątpliwości.