Skandal polityczny w Polsce! Naczelna Izba Kontroli (NIK) postanowiła zgłosić sprawę do prokuratury, oskarżając byłego ministra aktywów państwowych Jacka Sasina o niedopełnienie obowiązków w zakresie importu węgla.

Z ustaleń NIK wynika, że Sasin nie sprawował właściwego nadzoru właścicielskiego nad realizacją poleceń Prezesa Rady Ministrów. Zarzuty dotyczą przełamywania przepisów, które wprowadzały zakaz importu węgla i koksu z Rosji i Białorusi. Przypomnijmy, że ustawa o zakazie importu została podpisana przez prezydenta 14 kwietnia 2022 roku, w czasach, gdy Sasin pełnił swoją funkcję.

Jacek Sasin, będący jednym z kluczowych polityków rządu Mateusza Morawieckiego, może teraz stanąć w obliczu poważnych konsekwencji prawnych. Opozycja już wcześniej wskazywała na problemy z nadzorem nad importem surowców energetycznych, a te zarzuty mogą tylko wzmocnić argumenty krytyków rządu.

Oprócz tych skarg, NIK planuje rozszerzyć swoje dochodzenie na inne aspekty działania ministerstwa, co może prowadzić do jeszcze większych kontrowersji.