Czy planują zablokować prezydenturę Nawrockiego? "Chcą zmienić przepisy!"
2024-12-09
Autor: Michał
Sprawa ważności wyborów leży w gestii Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Rządząca koalicja uważa, że ta Izba działa nielegalnie, ponieważ jej członkowie to tzw. "neo-sędziowie". Ciekawostką jest, że Donald Tusk nie miał zastrzeżeń, kiedy to właśnie IKNiSP orzekła o ważności wyborów parlamentarnych w 2023 roku, kiedy jego partia doszła do władzy, oraz w kontekście zwycięskich dla koalicji wyborów samorządowych i do Europarlamentu.
Wydarzenia w Rumunii, gdzie Sąd Konstytucyjny unieważnił pierwszą turę wyborów prezydenckich z powodu wpływów rosyjskich, mogą skłonić polskie władze do rozważenia zmian w przepisach. Tomasz Siemoniak, szef MSWiA, podkreślił na platformie X, że Polska musi być gotowa na obronę przed podobnymi manipulacjami: "Sąd konstytucyjny Rumunii unieważnił I turę prezydenckich wyborów. Przyczyna to zagraniczne manipulacje w trakcie kampanii wyborczej. Musimy bronić Polskę przed takim scenariuszem".
Ta wypowiedź Siemoniaka wprowadza temat statusu IKNiSP w Polsce. Choć członkowie władzy nie mają wątpliwości co do ważności ostatnich wyborów, rządowy oboz uznaje te uchwały za nieistotne, ponieważ istnieje domniemanie ważności wyborów. Zgadza się z tym ekspert z obozu rządowego, podkreślając potrzebę przeniesienia kompetencji w zakresie ważności wyborów na poziom zgromadzenia ogólnego Sądu Najwyższego lub powrót do wcześniejszego rozwiązania, gdy o ważności wyborów decydowała Izba Pracy. "To mogłaby być mała nowelizacja prawa, obowiązująca tylko na czas najbliższych wyborów prezydenckich" - zasugerował.
Co istotne, takie zmiany musiałyby zyskać zgodę prezydenta Andrzeja Dudy. Czyżbyśmy więc byli świadkami prób manipulacji politycznych, które mogą wpłynąć na przyszłość prezydentury Nawrockiego? Uważajcie na kolejne informacje z tej sprawy!