Zbliża się termin meczu o Superpuchar Polski, który wyznaczono na 2 kwietnia, ale wciąż nie wiadomo, która telewizja przeprowadzi transmisję. Pomimo, że Telewizja Polska (TVP) ma umowę z Polskim Związkiem Piłki Nożnej (PZPN) na pokazywanie kilku ligowych meczów oraz Superpucharu, brak jest klarownych informacji na temat nadawcy.

Mecz o Superpuchar to starcie między ostatnim mistrzem Polski a zdobywcą Pucharu Polski. Spotkanie to, które zwykle odbywa się latem, tym razem zaplanowano na wiosnę z powodu przełożenia. W tym roku Jagiellonia Białystok zmierzy się z Wisłą Kraków na stadionie w Białymstoku o 21:00.

Dyrektor TVP Sport, Jakub Kwiatkowski, potwierdził brak kontaktu z PZPN w sprawie transmisji, podkreślając, że datę i szczegóły dowiedziano się z mediów. Co więcej, 2 kwietnia o godzinie 21:30 TVP Sport planuje nadawać półfinał Pucharu Króla między Atletico Madryt a Barceloną, a TVP1 w tym samym czasie wyemituje film dokumentalny związany z rocznicą śmierci Jana Pawła II.

W międzyczasie zapytane Polsat i TVN odrzuciły możliwość transmisji Superpucharu, co tylko zwiększa napięcie i niepewność. Jaki będzie wynik tej sytuacji? Czy kibice będą mogli śledzić na żywo ten ważny mecz? PZPN dotąd nie skomentował sytuacji, a czas ucieka. W miarę zbliżania się daty meczu, presja rośnie i fani piłki nożnej mają prawo czuć się zaniepokojeni brakiem informacji. Jedno jest pewne - emocje związane z Superpucharem są już w powietrzu!