Jednym z głównych postulatów Donalda Trumpa, który wygrał listopadowe wybory prezydenckie w USA, jest zwiększenie ochrony amerykańskiego przemysłu przed zagraniczną konkurencją. W ramach tej strategii zapowiada on podwyżkę ceł importowych, które mają wynosić aż 60% na towary z Chin oraz od 10% do 20% na produkty z innych krajów.

Według raportu ekonomistów z Credit Agricole Bank Polska, działania te nie powinny mieć znaczącego wpływu na polską gospodarkę. Eksport do USA stanowi jedynie około 3% całkowitego polskiego eksportu, co przekłada się na zaledwie 1,5% PKB kraju.

Tyż analiza ujawnia, że sprzedaż do USA ma ograniczony wpływ na polski przemysł, a potencjalny spadek eksportu po wprowadzeniu nowych ceł skoncentruje się głównie w wąskim zakresie kategorii produktowych. Eksport polskich towarów do Stanów Zjednoczonych jest niewielkim ułamkiem całości, a Polska jest bardziej eksportującym krajem w kontekście Unii Europejskiej jako całości.

Dodatkowo ekonomiści zwracają uwagę na pośrednie skutki polityki handlowej Trumpa. Oczywiście, niektórzy polscy producenci, dostarczający surowce i komponenty do europejskich eksporterów wysyłających towary do USA, mogą ucierpieć. Sprzedaż do USA stanowi około 7,6% eksportu towarów z Unii Europejskiej, co sprawia, że zmiany w polityce handlowej mogą wpłynąć na gospodarki krajów europejskich.

Analiza OECD wskazuje, że podwyżka ceł może potencjalnie doprowadzić do zmniejszenia importu europejskich towarów o 10%. Warto zauważyć, iż tylko nieliczne branże, takie jak farmaceutyka, nawiązują znaczącą relację z amerykańskim rynkiem. Producenci z Irlandii i Danii, w których ponad 30% produkcji farmaceutycznej trafia do USA, mogą zostać najbardziej dotknięci.

Jednakże według Credit Agricole, nawet w przypadku scenariusza drastycznego spadku eksportu do USA, polska produkcja byłaby ograniczona jedynie o 0,08%. To oznacza, że negatywne skutki dla PKB Polski wyniosłyby zaledwie 0,04 punktu procentowego. Główne branże, które mogą zostać dotknięte, to przemysł metalowy oraz chemiczny, którzy mogą odnotować spadki produkcji sięgające 0,24% czy więcej.

Jednakże według analityków, nawet znaczne ograniczenie eksportu z Unii do USA, do poziomu 30%, miałoby marginalny wpływ na polską gospodarkę. Tak więc, mimo że Trumpowa polityka handlowa może budzić obawy, trudno spodziewać się dramatycznych negatywnych konsekwencji dla Polski.