Czy Unia Europejska stoi na krawędzi ekonomicznej katastrofy?
2024-12-20
Autor: Magdalena
Sytuacja w Unii Europejskiej nie napawa optymizmem. Wzrastające rozdawnictwo socjalne oraz rekordowe zadłużenie poszczególnych państw budzi niepokój. W 2025 roku Francja ma zmierzyć się z deficytem budżetowym, który przejdzie wszelkie normy strefy euro. Niemcy również nie mogą być spokojne, bowiem w 2024 roku aż 3,5 tys. firm przeniosło swoje siedziby do Stanów Zjednoczonych, uciekając przed rosnącymi kosztami energii. To bezprecedensowa klęska, która nie tylko odbija się na lokalnej gospodarce, ale ma także ogromne konsekwencje dla całej Unii.
Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego, amerykańskie firmy technologiczne inwestują w badania i rozwój ponad dwukrotnie więcej niż ich europejskie odpowiedniki. Co więcej, tylko jedna europejska uczelnia – monachijska politechnika – znalazła się w pierwszej trzydziestce na świecie według rankingu Times Higher Education, co jest alarmującym sygnałem o kryzysie w europejskim szkolnictwie wyższym. Z kolei liderzy innowacji, tacy jak Amazon, Alphabet (Google) i Meta (Facebook), składają się na obraz europejskiej katastrofy w inwestycjach w R&D.
Obserwuje się również dramatyczny spadek produkcji stali w Europie. W 2023 roku Chiny wyprodukowały ponad połowę światowej stali, co czyni je dominującym graczem w tym sektorze, wyprzedzając Japonii i USA. To kolejny dowód na utratę konkurencyjności przez europejskie przemysły.
Na całym świecie czasy są trudne, a najwięcej problemów demograficznych odczuwają państwa UE. Problemy te będą w przyszłości skutkować niedoborem wykwalifikowanej siły roboczej, co jest szczególnie niepokojące, ponieważ imigranci, nawet z najlepszymi chęciami, nie są w stanie zaspokoić potrzeb rynku pracy.
Mimo tych alarmujących sygnałów, UE nadal zapewnia o swoim zaangażowaniu w pomoc i rozszerzenie. Jak zauważył jeden z europosłów podczas debaty w Strasburgu na temat Bałkanów Zachodnich, wygląda to tak, jakby te kraje miały dołączyć do UE jedynie po to, by pozować do wspólnego zdjęcia.
Unia Europejska stara się dekarbonizować gospodarkę i realizować plany ekologiczne, ale efekty są nieprzekonujące. Jak zauważyła Margaret Thatcher, żywi się pieniądzem, które pochodzą od innych, a gdy właściwe fundusze się kończą, cały system wali się w gruz. Czy Unia Europejska jest na skraju ekonomicznej katastrofy?