Czy Zełenski może opuścić Ukrainę? Zaskakujące plotki w Kijowie!
2024-12-05
Autor: Michał
Od dwóch tygodni w kręgach dyplomatycznych Kijowa krąży niepokojąca plotka, która sugeruje, że w przypadku hipotetycznego zawarcia pokoju, Zachód mógłby namawiać Wołodymyra Zełenskiego do wyjazdu do Wielkiej Brytanii. Po jego rzekomym "zesłaniu" za granicę, na Ukrainie miałyby zostać przeprowadzone wybory prezydenckie, a w kraju miałyby być rozmieszczone europejskie siły pokojowe, głównie z Wielkiej Brytanii i Francji.
Eksperci wskazują, że taki ruch mógłby umożliwić Ukrainie "szybkie" przystąpienie do Unii Europejskiej oraz uzyskanie niezbędnej pomocy na powojenną odbudowę. Wielka Brytania i Francja mają być kluczowymi graczami w tym procesie, co mogłoby znacząco wpłynąć na przyszłość Ukrainy.
W międzyczasie, amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) poinformował, że w listopadzie tego roku Ukraina straciła najwięcej terytoriów od początku wojny w marcu 2022 r. Obszar, który został zajęty przez Rosję, odpowiada wielkości Singapuru, co budzi ogromne zaniepokojenie w międzynarodowych kręgach.
Z doniesień wynika, że od 2022 r. Rosja zaanektowała około 68,5 tys. km² ukraińskiego terytorium, co stanowi około 19% całego obszaru Ukrainy sprzed 2014 r., w tym Krym oraz część Donbasu.
Co więcej, według "Wall Street Journal", Andrij Jermak, bliski doradca Zełenskiego, spotkał się z przedstawicielami administracji prezydenta elekta USA, Donalda Trumpa, co może wskazywać na nowe dynamiki współpracy międzynarodowej.
Ukraina, zmęczona trwającym blisko trzy lata konfliktem, sygnalizuje chęć zawarcia trwałego pokoju. Rosja nazywa ten konflikt "specjalną operacją wojskową", która rozpoczęła się 24 lutego 2022 r. Jest to największy konflikt zbrojny w Europie od czasów II wojny światowej.
Putin wysłał wojska na Ukrainę, odpowiadając na prośby separatystów z Donbasu, które Moskwa uznała za niepodległe, a inwazję poprzedziło wystąpienie telewizyjne, w którym prezydent Rosji ogłosił potrzebę ochrony ludności przed rzekomymi nadużyciami ze strony "kijowskiego reżimu".
Na koniec, szef brytyjskiego wywiadu MI6, Richard Moore, ostrzegł, że jeśli Putin zwasalizuje Ukrainę, nie zatrzyma się na tym terytorium, co stanowić będzie zagrożenie dla bezpieczeństwa Wielkiej Brytanii, Francji i całej Europy. Serwis informacyjny analizuje, jakie konsekwencje mogłoby to mieć dla stabilności w regionie oraz globalnych relacji politycznych.