Świat

Dania i USA na skraju konfliktu: Spotkanie na szczycie w Brukseli?

2025-04-01

Autor: Katarzyna

Napięcia między Danią a USA osiągają nowy poziom, gdy obie strony przygotowują się do potencjalnego spotkania na wysokim szczeblu. Ostatnie wydarzenia na Grenlandii skupiły uwagę światowych mediów, zwłaszcza po tym, jak premier Danii Mette Frederiksen odwiedziła wyspę, a wiceprezydent USA J.D. Vance zaczepił temat w swojej ostatniej wizycie.

Podczas wizyty w Grenlandii Vance stwierdził, że kontrola nad tym terytorium jest kluczowa dla bezpieczeństwa globalnego, co wywołało oburzenie w Kopenhadze. Donald Trump, powracając do tematu z przeszłości, przypomniał, że "Grenlandia musi należeć do USA", podkreślając rosnące znaczenie tego regionu w kontekście rosnącej aktywności Rosji i Chin.

W obliczu rosnącego napięcia między dwiema nacjami, Dania zmienia swoją strategię komunikacyjną. Choć na początku rząd starał się zlekceważyć kontrowersyjne wypowiedzi administracji Trumpa, obecnie szef MSZ Lars Lokke Rasmussen oraz premierka Frederiksen aktywnie odpowiadają na te ataki. Frederiksen podkreśliła, że Dania jest lojalnym i silnym sojusznikiem w NATO, jasno odrzucając zarzuty o niewywiązywanie się z obowiązków militarnych na Grenlandii. "Jesteśmy od lat partnerami Amerykanów w trudnych czasach. Takie oskarżenia są nieuzasadnione" - powiedziała.

Rasmussen, rzucając światło na te napięcia, dodał: "Krytykę przyjmujemy z pokorą, ale sposób, w jaki wiceprezydent się wyraża, jest nieodpowiedni". W kontekście tych wypowiedzi nadchodzi niezwykle ważne spotkanie Rasmussen–Rubio, które może być kluczowe dla przyszłych relacji między krajami.

Eksperci przewidują, że nadchodzące rozmowy w Brukseli będą chronieniem się w cieniu tych napięć i mogą mieć dalekosiężne konsekwencje, nie tylko dla obu krajów, ale także dla układu sił w regionie Arktyki. Czy Dania i USA zdołają wypracować wspólne stanowisko, czy może znajdą się na krawędzi konfliktu? Tylko czas pokaże!