Daniel Majewski szokuje wyznaniem. Doznał udaru w wannie! To, co się wydarzyło, zaskoczyło wszystkich!
2024-12-07
Autor: Anna
Daniel Majewski, popularny influencer, wstrząsnął swoimi fanami, ujawniając dramatyczne szczegóły swojego życia. Przyznał, że jego nałogi trwały wiele dni, przez co jego żona Marita nie dostrzegała narastającego problemu. Wszystko zmieniło się w jednej chwili, kiedy Majewski doznał udaru podczas zażywania narkotyków w wannie.
— Siedziałem w wannie, byłem pod wpływem narkotyków i miałem dziwne przeczucie, że Marita idzie do mnie. Wsumie musiałem zjeść trochę tych substancji. W pewnym momencie wszystko zaczęło mi się kręcić. Gdy próbowałem wstać, upadłem i zaczynałem wołać Maritę o pomoc. Nie mogłem wstać, a w końcu zadzwoniliśmy po pomoc medyczną — opowiedział Majewski w emocjonalnym podcaście u znanego dziennikarza.
Po tym wydarzeniu Daniel Majewski przeszedł duchową przemianę i uwierzył, że Bóg uratował mu życie. Ujawnia, że myśli samobójcze stały się jego codziennością, zwłaszcza po rozstaniu z Deynn.
— Czułem się jak w pułapce. Zobaczyłem, jak bardzo kłamałem wszystkich wokół – zarówno przyjaciół, rodzinę, jak i Maritę. Zaczynałem krzyczeć: "Boże, pomóż mi! Nie radzę sobie!" — przyznał Majewski.
Dziś, po nawróceniu, Daniel twierdzi, że porzucił nie tylko narkotyki, ale także alkohol i inne używki, a nawet wulgaryzmy. Jego historia zyskała szeroki rozgłos w sieci, dzieląc internautów na tych, którzy trzymają kciuki za jego przemianę oraz na krytyków, którzy wyrażają obawy o przyszłość jego dziecka.
Wielu komentatorów zaznacza, że niebezpieczne styl życia Majewskiego może wpłynąć na przyszłe pokolenie. — Co ma do przekazania swojemu dziecku? — pytają internauci. Krytyka spada nie tylko na Daniela, ale także na wyniszczający styl życia, jaki promuje.
Warto dodać, że w ostatnim czasie nie brakowało w Polsce kontrowersji związanych z uzależnieniami. Ludzie zaczynają coraz częściej dostrzegać potrzebę otwartej dyskusji na temat zdrowia psychicznego oraz konsekwencji, jakie niosą ze sobą nałogi. A historia Daniela Majewskiego to tylko jeden z wielu głosów, które możemy usłyszeć w tej ważnej debacie.