Iga Świątek, obecna wiceliderka rankingu WTA, zaprezentowała się z niezwykłej strony w turnieju w Miami. Po trzech wygranych meczach z Caroline Garcią, Elzą Mertens i Eliną Switoliną, zaczęła zdobywać cenne punkty, które ugruntowały jej pozycję w rywalizacji. Choć zwycięstwo nad Switoliną 7:6(5), 6:3 nie przyszło jej łatwo, ostatecznie pokazała, że potrafi wychodzić obronną ręką z trudnych sytuacji.

Dawid Celt, trener Igi, nie mógł ukryć entuzjazmu po jej występach. "Iga w Miami się rozkręca, zdecydowanie najlepszy mecz Igi w Miami Open" - powiedział Celt, podkreślając, że nie tylko wyniki, ale sposób gry robią wrażenie. Świątek zdołała doskonale poradzić sobie z presją i wykazała ogromną determinację, co z pewnością wpływa na jej pewność siebie przed kolejnymi meczami.

Kolejnym wyzwaniem dla Igi będzie ćwierćfinał, w którym zmierzy się z Alexandra Ealą, co z pewnością przyciągnie uwagę zarówno kibiców, jak i ekspertów z całego świata. Mimo początkowych trudności, Iga zdaje się wracać na właściwe tory i z każdą rozegraną partią zyskuje coraz więcej pewności siebie i umiejętności.

Celt wcześniej nie równocześnie komentował występu Igi, koncentrując się na sukcesach Magdy Linette, która również robi furorę w Miami. "Okazji na spokojny trening jest bardzo niewiele, co Iga sama podkreślała" - stwierdził Celt, dodając, że konieczność gry na najwyższym poziomie w turniejach Wielkiego Szlema wiąże się z ograniczonym czasem na doskonalenie umiejętności. "To naturalna rzecz w świecie tenisa, jednak zapotrzebowanie na dokładne i regularne treningi rośnie" - dodał.

Zobacz, jak Iga poradzi sobie z presją oczekiwań w nadchodzących meczach. Czy powtórzy sukces i zdominuje przeciwniczki? Jedno jest pewne – kibice są w pełni za nią, a drużyna trenerska z Dawidem Celtem na czele wierzy, że Iga ma potencjał, by osiągnąć jeszcze więcej!