Donald Trump zapowiada koniec zmiany czasu. "To niewygodne i kosztowne!"
2024-12-14
Autor: Marek
W ostatnim poście na platformie Truth Social Donald Trump, były prezydent USA, wyraził swoje zdanie na temat zmiany czasu, nazywając ją "niewygodną i bardzo kosztowną dla naszego narodu". Jednocześnie zapewnił, że Partia Republikańska dołoży wszelkich starań, aby wyeliminować tę praktykę, która, mimo że nie cieszy się dużym uznaniem, ma swoją grupę zwolenników.
Trump po raz pierwszy publicznie poparł ideę wprowadzenia stałego czasu letniego w USA w 2019 roku, w momencie gdy wiele stanów rozważało zniesienie zmiany czasu. Warto zauważyć, że Arizona i Hawaje to jedyne dwa stany, które nie stosują czasu letniego.
Zaskakująco, w 2022 roku Senat jednogłośnie przegłosował ustawę zaproponowaną przez senatora Marco Rubio, która zakładała wprowadzenie stałego czasu letniego, jednak propozycja ta nie przeszła w Izbie Reprezentantów. Senator Ed Markey z Partii Demokratycznej, który współpracował z Rubio, ponownie zwrócił uwagę na tę kwestię, wskazując na sens utrzymywania stałego czasu letniego, argumentując, że "przestawianie zegarów nie ma sensu dla kraju będącego w ciągłym ruchu".
W kontekście rosnących problemów gospodarczych i kolejnych wyzwań związanych z polityką wewnętrzną, temat zmiany czasu staje się coraz bardziej aktualny. Trump, zważając na nastroje społeczeństwa, skupia się na aspektach praktycznych, które mogą poprawić jakość życia obywateli.
Ta debata wywołuje również pytania o to, jak zmiana czasu wpływa na zdrowie publiczne, bezpieczeństwo oraz oszczędności energetyczne. Coraz więcej badań wskazuje, że przestawianie zegarów może mieć negatywny wpływ na zdrowie ludzi, prowokując do zaburzeń snu i ogólnego samopoczucia.
Czy wprowadzenie stałego czasu letniego może być kluczem do lepszego funkcjonowania społeczeństwa, czy może to tylko populistyczny ruch? O tym przekonamy się w nadchodzących miesiącach, gdy debata ta rozwinie się na nowo w światłach politycznych i medialnych. Zdecydowanie warto śledzić ten temat!