Technologia

Dragon Sector: Nowe kontrowersje wokół NEWAG i blokad w pociągach IMPULS!

2024-12-10

Autor: Michał

Spór pomiędzy firmą NEWAG a grupą Dragon Sector narasta, wywołując falę kontrowersji i pytań o bezpieczeństwo na polskich torach. W oświadczeniu przekazanym do prasy, NEWAG S.A. stwierdziło, że od ponad roku toczy się spór dotyczący odpowiedzialności za tzw. usterki pociągów IMPULS, które rzekomo zatrzymują się w szczerym polu. Niestety, jest to nieprawda.

W rzeczywistości, spór mający charakter sądowy dotyczy pozwu złożonego w czerwcu 2023 roku przeciwko SPS Mieczkowski oraz jego współpracownikom. Zarzuty dotyczą naruszenia praw autorskich do oprogramowania pociągów, w tym nielegalnego wprowadzenia algorytmów, które mają funkcję unieruchamiającą pojazdy. Klienci Dragon Sector, przy wykorzystaniu inżynierii wstecznej, odkryli, że pociągi nie zatrzymują się, jak twierdzi NEWAG, w szczerym polu, lecz w okolicach warsztatów, które są konkurencyjne dla NEWAG. To rodzi poważne wątpliwości co do intencji zamieszczonych w oprogramowaniu blokad.

Co więcej, w przypadku pociągów Kolei Mazowieckich, były one zatrzymywane w trasie, co stwarzało niebezpieczeństwo zarówno dla pasażerów, jak i dla bezpieczeństwa ruchu kolejowego. Warto zauważyć, że konieczność zatrzymywania pociągów przed peronem wiąże się z istotnymi zagrożeniami. Pasażerowie często musieli przesiadać się do przepełnionych pociągów lub korzystać z komunikacji zastępczej.

W odpowiedzi na oskarżenia NEWAG, Paulina Matysiak, poseł, która angażowała się w sprawę, nie przyczynia się do organizacji przedstawiania narracji tylko jednej ze stron, jak to sugeruje oświadczenie NEWAG. Dotychczas sprawa blokad oprogramowania IMPULS była omawiana na trzech posiedzeniach parlamentarnego zespołu ds. wykluczenia transportowego, gdzie przedstawiciele NEWAG mieli okazję przedstawić swoje stanowisko.

Zaskakujące jest, że posłowie Sejmowej Komisji Infrastruktury, w tym Panowie Adamczyk i Sowa z koalicji POPiS, postanowili przerwać obrady w sytuacji, gdy sprawa budziła tyle kontrowersji. Oto pytanie, które powinno niepokoić opinię publiczną: czy próba zamknięcia dyskusji jest próbą zatuszowania problemu?

Warto również wspomnieć, że Michał Kowalczyk, jeden z głównych oskarżycieli, przyleciał aż ze Szwajcarii, aby wyjaśnić techniczne aspekty sprawy, a mimo to nie miał możliwości zabrania głosu na komisji. Otwarte pozostaje pytanie, co tak naprawdę kryje się za agresywną strategią PR NOWAG? Może to tylko wierzchołek góry lodowej, a prawda dotycząca bezpieczeństwa pasażerów oraz legalności działań firm jest znacznie bardziej skomplikowana? Oczekujemy dalszych wyjaśnień w tej bulwersującej sprawie!