Świat

Dramat mobilizacji w Ukrainie: Korupcja, problemy i niepewność.

2024-10-09

Autor: Agnieszka

Ukraina staje w obliczu poważnych trudności związanych z mobilizacją do armii, planując do końca roku zrekrutować aż 200 tys. nowych żołnierzy. Niemniej jednak, przejrzystość procesu mobilizacji jest mocno podważana przez korupcję, zwłaszcza na szczeblu lokalnym administracji. Ostatnio aresztowano grupę lekarzy, którzy fałszowali dokumenty wojskowe, zdobywając w nielegalny sposób ponad pół miliona dolarów w gotówce.

W obwodzie charkowskim ujawniono, że ponad 400 mężczyzn skutecznie uniknęło mobilizacji dzięki "usługom" 13 lekarzy i ich wspólników. Ci, oferując łapówki w wysokości od 2 do 5 tys. dolarów, potrafili wykazywać mężczyzn jako inwalidów, co umożliwiało im opuszczenie kraju.

Zgodnie z informacjami z prokuratury, grupa ta była zorganizowana przez szefa jednej z międzyokręgowych komisji biegłych medycznych, którego współpracownicy obejmowali szereg instytucji medycznych oraz urzędów. Śledztwo obejmowało 89 przeszukań, podczas których zabezpieczono nie tylko dokumenty związane z mobilizacją, ale również duże ilości gotówki.

Korupcja staje się poważnym zagrożeniem dla strategii obronnej Ukrainy. Szacuje się, że nieprawidłowości mogą uniemożliwić powołanie nawet 80% mężczyzn, którzy powinni być rekrutowani do armii. W tym trudnym kontekście ukraińskie Ministerstwo Obrony podjęło ostatnio szereg działań, w tym poprawę systemu wezwania do służby, jednak okazało się, że setki wezwań docierały do osób, które już były w armii. Pomimo zaoferowania możliwości wyboru jednostki, entuzjazm wśród potencjalnych rekrutów pozostaje niski.

General Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych w Polsce, zauważył, że Ukraina nie ma już wielu potencjalnych rekrutów, a ci, którzy wyjechali za granicę, mają świadomość sytuacji w kraju. Niedobór ludzi w armii i coraz częstsze porażki na froncie mogą prowadzić do dramatycznych skutków w trakcie wojny.

Ukraina zmuszona jest teraz sięgać po młodsze roczniki, a krytyka tego pomysłu pojawia się także ze strony byłych dowódców. Waleri Załużny, obecny ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii, argumentuje, że młodsze pokolenie powinno być chronione przed mobilizacją, aby w przyszłości mogło odbudować kraj.

Na horyzoncie pojawiają się także informacje o interwencji Północnej Korei w konflikt. Minister obrony Korei Południowej podał, że pewne doniesienia wskazują na obecność żołnierzy północnokoreańskich walczących u boku Rosjan na Ukrainie, co rodzi nowe pytania o międzynarodowe implikacje wojny.