
Dramat polskiej reprezentacji! Kibice odwracają się plecami – co dalej?
2025-03-25
Autor: Jan
Dokładnie dwa lata temu reprezentacja Polski rozpoczęła eliminacje do Euro 2024. Pierwszym rywalem była drużyna Czech, a atmosfera wokół narodowej kadry nie była najlepsza. Obok siermiężnego stylu gry, powracająca do debaty afera premiowa przyćmiła nawet fakt, że zespół Czesława Michniewicza zakwalifikował się do ćwierćfinałów Mistrzostw Świata w Katarze. Wydawać by się mogło, że taki sukces powinien przyciągnąć jeszcze większą publiczność do kolejnych meczów.
Rekordy oglądalności, ale co z emocjami?
Mecz z Czechami przyciągnął przed telewizory aż 4,9 miliona widzów, co pokazuje, że zainteresowanie wciąż jest spore. Jeszcze większa liczba 5,8 miliona wybrała się na spotkanie z Albanią. Udział w rynku obu kanałów telewizyjnych wyniósł nawet 45,5 procent. To wzrost odbiorców, ale czy to oznacza, że miłość kibiców do reprezentacji jest wciąż tak silna?
Zarówno mecz z Czechami, jak i z Albanią, miały różne dni tygodnia, co wyjaśnia większe zainteresowanie w przypadku drugiego spotkania. W piątki ludzie często mają więcej wolnego czasu, chociaż w poniedziałkowy wieczór nie zawsze jest z tym łatwiej.
Dramatyczny upadek zainteresowania – co się dzieje?
W eliminacjach do Mundialu 2026 sytuacja zdaje się być jeszcze bardziej niepokojąca. Mecz inaugurujący z Litwą przyciągnął przed telewizory 3,3 miliona widzów, co daje zaledwie 28,9% rynku. Mecz Polska – Malta również zapowiada się na słabsze wyniki, co daje podstawy do zmartwień o przyszłość polskiej piłki nożnej. Oblicza się, że kibice mogą odwracać się od reprezentacji w zastraszającym tempie, a to praktycznie setki tysięcy widzów.
Główne przyczyny spadku
Reprezentacja nie tylko traci widzów, ale również wsparcie emocjonalne swoich wiernych kibiców. Krytyka stylu gry, brak ekscytujących wyników oraz nieustanne kontrowersje to czynniki, które wpływają na chęć ludzi do kibicowania. Dodatkowo, odbywające się mecze często kolidują z innymi atrakcjami weekendowymi, co także może wpływać na frekwencję.
Czy kibice ostatecznie odwrócą się od narodowej drużyny? Wydaje się, że przyszłość polskiej piłki nożnej w rękach zarówno zawodników, jak i szkoleniowców, którzy muszą odnaleźć sposób na przywrócenie dawnych emocji na boisku. Bez poprawy sytuacji można się spodziewać dalszych spadków oglądalności.