Kraj

Dramat w Gliwicach! Byli policjanci okradali starsze i schorowane osoby!

2025-03-24

Autor: Anna

W poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, Karina Spruś, ujawniła, że akt oskarżenia został skierowany przeciwko siedmiu byłym policjantom. Zarzucane im przestępstwa to między innymi przekroczenie uprawnień, przywłaszczenie oraz kradzież pieniędzy. Mężczyźni usłyszeli łącznie 32 zarzuty, w tym udzielania i przyjmowania korzyści majątkowych w zamian za naruszenia przepisów prawa.

Ale to nie wszystko! Trzej z oskarżonych - Piotr H., Sławomir S. i Wojciech H. - stworzyli zorganizowaną grupę przestępczą, a pozostali oskarżeni brali sporadycznie udział w ich działalności przestępczej.

Policjanci doszli do niebywałego absurdu - okradali osoby starsze i chore, nie zważając na ich dramatyczne sytuacje. Jedną z ofiar była Maria G., która w lipcu 2023 r. wezwała mundurowych sześć razy, zgłaszając m.in. zaginięcie męża oraz kradzież. W domu tej kobiety, cierpiącej na demencję, policjant z Komisariatu II wykonał zdjęcia reklamówek, w których trzymano co najmniej 300 tys. zł. Gdy Maria G. trafiła do szpitala psychiatrycznego, dwaj policjanci wykorzystali jej nieobecność, by okraść ją z 14 tysięcy złotych.

Kolejny skandal! Policjanci kradli również na komisariacie. W ramach swych obowiązków obsługiwali zgłoszenia przestępstw, a jedną z ich ofiar była Zofia S., od której podczas rozmowy skradziono portfel z zawartością 20 tys. zł. Policjanci utrzymywali kontakt z ofiarami, regularnie odwiedzając je, aby m.in. rabować emerytury lub renty.

Prokuratura ujawnia, że funkcjonariusze prowadzili swoisty „przestępczy mecenat”. Mieli zapisywać ofiary w zeszycie, gdzie określali je jako „dementorów”, a następnie wchodzić do ich mieszkań pod pretekstem interwencji. W praktyce, większą część „łupu” dzielili między sobą.

Jak wynika z dokumentów prokuratury, byli policjanci wcale nie obawiali się konsekwencji. Niezgłaszanie swoich działań oraz kradzież pieniędzy, które wynosiły od 100 do 100 tys. zł, stały się ich codziennością. Na szczęście ich działania zostały ujawnione.

Wobec wszystkich podejrzanych wprowadzono środki zapobiegawcze, takie jak dozór policji, zakaz kontaktowania się z innymi podejrzanymi, a także zakaz opuszczania kraju. Oskarżonym grozi nawet 10 lat więzienia! To jedno z najbardziej bulwersujących zdarzeń, które pokazuje, że wśród stróżów prawa mogą znajdować się osoby gotowe na bezwzględne działanie w imię chciwości!

Obywatele Gliwic są wstrząśnięci, a sprawa budzi olbrzymie emocje. Czekamy na dalszy rozwój wypadków oraz reakcję władz na ten skandal.