Kryzys w rodzinie Zbigniewa Solorza

Kryzys w rodzinie Zbigniewa Solorza wzbudził ogromne emocje w drugiej połowie zeszłego roku. Wszystko zaczęło się od kontrowersyjnego listu napisane przez jego dzieci, w którym ostrzegały kluczowych menedżerów jego firm przed próbami przejęcia interesów przez "osoby trzecie". Dzieci Solorza podkreśliły, że nie miały kontaktu z ojcem, co wskazywało na narastający konflikt z jego obecną żoną, Justyną Kulką.

Z decyzji Zygmunta Solorza: "Straciłem zaufanie"

Zygmunt Solorz szybko zareagował na zarzuty, ogłaszając zmiany w zarządach swoich spółek. W liście z września 2024 roku ujawnilił, że jego dzieci nie przyczyniają się do stabilności firm i zdecydował o ich usunięciu z kluczowych stanowisk. Wcześniej Piotr i Tobias Solorz pełnili ważne funkcje w radzie nadzorczej Cyfrowego Polsatu oraz w innej spółce, ZEPAK.

Zarobki synów Solorza i ich usunięcie

W rozmowie z "Forbesem", Zygmunt wyjaśnił: "Straciłem zaufanie do moich dzieci", co potwierdził decyzją, by całą fortunę przekazać Fundacji Polsat. W odpowiedzi jego dzieci utrzymywały, że ich intencje były jedynie ochroną interesów rodziny.

Wojna sądowa po usunięciu z Polsatu

Sytuacja przybrała nowy obrót, gdy Tobias Solorz postanowił skierować sprawę do sądu po tym, jak został usunięty z Polsatu. W dniu 7 listopada 2024 roku złożył pozew, kwestionując uchwały podjęte przez Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie, które dotyczyły m.in. zmiany liczebności Rady Nadzorczej.

Zaskakujące zarobki w 2024 roku

Z raportu Grupy Polsat wynika, że Tobias Solorz w zeszłym roku zarobił 140 tys. zł w Cyfrowym Polsacie, natomiast jego brat Piotr 90 tys. zł. Po usunięciu z rady nadzorczej, ich przyszłość w rodzinnym imperium wydaje się niepewna.

Co dalej z imperium Solorza?

Zagadką pozostaje, jak zakończy się ta wojna. Zygmunt Solorz ma plany przekazania majątku Fundacji Polsat, co może oznaczać koniec dynastii Solorza w kierowaniu swoimi firmami. Co na to dzieci miliardera? Czas pokaże, ale jedno jest pewne - w imperium Solorza dzieje się naprawdę wiele!