Finanse

Dramatyczne dane gospodarcze z USA! Co to oznacza dla przyszłości rynku?

2025-03-24

Autor: Michał

Z amerykańskiego rynku płyną bardzo niejednoznaczne informacje. Raport PMI opublikowany przez S&P ujawnia, że dla sektora przemysłowego wskaźnik spadł do 49,8 pkt, co oznacza, że znajduje się poniżej granicy między recesją a ożywieniem. To znaczny spadek w porównaniu do 52,7 pkt z lutego i znacznie gorszy od prognoz, które przewidywały 51,8 pkt.

Z drugiej strony, dane dotyczące usług nieco zaskoczyły pozytywnie, osiągając wartość 54,3 pkt – znacznie lepiej niż w poprzednim miesiącu, gdy wynosiły 51 pkt. Raport wskazuje, że poprawa w sektorze usług zrekompensowała spadki w przemyśle. Jednak oczekiwania przedsiębiorców wciąż maleją; osiągnęły drugi najniższy poziom od października 2022 roku.

Marcowe dane flash PMI wskazują na wzrost aktywności w gospodarce USA, chociaż tempo ekspansji nadal pozostaje poniżej grudniowego szczytu sprzed 32 miesięcy. Wzrost głównie napędzał sektor usług, gdzie produkcja zaczęła rosnąć po spadku do 15-miesięcznego minimum w lutym. Firmy usługowe raportują zwiększenie liczby nowych zamówień, co częściowo przypisuje się poprawie popytu i korzystniejszym warunkom pogodowym.

Jednakże produkcja przemysłowa w amerykańskich fabrykach zaczęła wykazywać oznaki spowolnienia. Zgłoszono mniejszą produkcję, a wzrost liczby zamówień niemal się zatrzymał. Zakupy materiałów również spadły. Eksport wykazał jednak najmniejszy spadek od dziewięciu miesięcy, co sugeruje próby zrealizowania zamówień przed wprowadzeniem nowych taryf celnych.

Mimo, że wskaźniki produkcji wzrosły, optymizm dotyczący przyszłości gospodarki maleje. Zaufanie do perspektyw ekonomicznych spadło do najniższego poziomu od października 2022 roku, z wyjątkiem września, kiedy biznes obawiał się skutków wyborów. Przemysł zachowuje stosunkowo wysokie zaufanie, głównie z powodu nadziei na silniejszy popyt związany z polityką handlową i obniżonymi podatkami.

Jednak zaufanie w sektorze usług pogorszyło się trzeci miesiąc z rzędu, co jest wynikiem obaw o wpływ wydatków federalnych oraz niepewnych zmian politycznych wprowadzanych przez nową administrację. Choć zatrudnienie nieco wzrosło, tempo tworzenia miejsc pracy jest znacznie wolniejsze niż na początku roku.

Niestety, rosnące koszty w całej gospodarce stały się poważnym problemem. W obu sektorach – produkcji i usług – wzrost kosztów wejściowych osiągnął najszybsze tempo od 23 miesięcy, a w branży produkcyjnej odnotowano najwyższą inflację od 31 miesięcy. Wyższe koszty najczęściej wynikają z taryf, ale też z rosnących wydatków na pracowników, co w końcu przekłada się na wzrost cen sprzedaży.

Z perspektywy analityków, dane te wskazują na rosnące ryzyko spowolnienia gospodarczego. Indeks PMI spadł do 49,8 z 52,7 w lutym, co sygnalizuje wyraźne pogorszenie warunków biznesowych. Chris Williamson, główny ekonomista S&P, zauważył, że chociaż wzrost aktywności w sektorze usług pomógł utrzymać rzeczywistość, to wzrost gospodarczy osłabia się do 1,9% w marcu i 1,5% na koniec kwartału, co pokazuje hamowanie w porównaniu do roku 2024.

Rynki po raz kolejny są zaniepokojone. Co może przynieść przyszłość? Przemiany związane z polityką nowej administracji mogą znacząco wpłynąć na sytuację gospodarczą. Kluczowym pytaniem zostaje, w jakim kierunku podążą amerykańskie przedsiębiorstwa? Obserwuj z nami!