Przełom w sprawie zabójstwa Thompsona. Zatrzymano 26-latka z bronią-widmo
2024-12-09
Autor: Jan
Podczas niedawnej konferencji prasowej burmistrz Nowego Jorku, Eric Adams, ogłosił, że aresztowany mężczyzna, 26-letni Luigi Mangione, miał przy sobie amerykański paszport, maskę zgodną z opisem poszukiwanego oraz broń-widmo, która najprawdopodobniej została stworzona przy użyciu drukarki 3D. Policja znalazła także fałszywy dowód osobisty, który służył mu do zameldowania się w nowojorskim hostelu.
Jessica Tisch, komisarz policji w Nowym Jorku, podkreśliła, że zdjęcia przekazane opinii publicznej przyczyniły się do zdobycia kluczowych dowodów, a obecnie Mangione jest oskarżony o posiadanie broni. Broń-widmo, którą miał przy sobie, potrafi strzelać pociskami kal. 9 mm i została wyposażona w tłumik.
Podczas aresztowania znaleziono także ręcznie napisany manifest autorstwa podejrzanego.
— Na tym etapie dochodzenia uważamy, że działał sam — powiedziała przedstawicielka policji.
Tragiczne wydarzenia zaczęły się, gdy Brian Thompson, dyrektor generalny firmy ubezpieczeniowej UnitedHealthcare, został zastrzelony w centrum Manhattanu. Do morderstwa doszło, gdy Thompson zmierzał w kierunku hotelu New York Hilton, aby wziąć udział w corocznej konferencji inwestorów.
Na podstawie zeznań świadków, zamaskowany napastnik czekał na Thompsona przez około 10 minut, a następnie otworzył ogień z odległości około sześciu metrów. Po strzelaninie uciekł na rowerze, prawdopodobnie w stronę Central Parku.
Thompson, który odniósł poważne obrażenia w klatkę piersiową, zmarł w szpitalu Mount Sinai West. Motywy jego zabójstwa pozostają niejasne, ale śledczy podejrzewają, że mogło to być działań o charakterze umyślnym.
To mrożące krew w żyłach zdarzenie wywołało falę dyskusji o bezpieczeństwie w Nowym Jorku oraz o rosnącej liczbie przestępstw związanych z używaniem broni w mieście. Policja intensyfikuje działania mające na celu walkę z tego typu przestępczością oraz identyfikację korzystających z broni-widmo.