Świat show-biznesu, pełen blasku fleszy i gorączkowych sukcesów, skrywa wiele ciemnych tajemnic. Używki, presja oraz brutalne wymagania menedżerów mogą doprowadzić do skrajnego wyniszczenia organizmu. W niedawnej rozmowie z Bogdanem Rymanowskim, Edyta Górniak podzieliła się swoją transformującą historią i wyznała, że choć nigdy nie sięgnęła po alkohol ani inne substancje odurzające, to doskonale rozumie wybory innych artystów w tych trudnych momentach.

"Byłam blisko kilku razy, doskonale rozumiałam, dlaczego ludzie zagłębiają się w to - z wyczerpania, z poczucia zdrady czy traktowania jak statystyka" - powiedziała Górniak, podkreślając, jak trudne są to sytuacje.

Edyta skierowała uwagę na to, że najpoważniejszym zagrożeniem, które zagraża artystom, jest wyczerpanie. W miarę jak intensywność koncertów wzrasta, stres i napięcie mogą prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, z których często trudno się podnieść. "Kortyzol jako trucizna złamał mnie kilka razy" - zdradziła, zaznaczając, jak skrajny stres może wpłynąć na ciało.

Wokalistka ujawniła, że niektórzy z jej kolegów po fachu w ramach walki z wyczerpaniem tkwili w pułapce kontraktów, które nie pozwalały im na odpoczynek. "Myślałam wtedy o Elwisie Presleym, Amy Winehouse i Whitney Houston, którzy nie zdołali uciec przed tą presją. Musieli występować, mimo że ich organizmy nie dawały już rady" - dodała.

W najciemniejszych chwilach Edyta czuła, jak skrajne zmęczenie wręcz odbiera jej życie. "Miałam momenty, kiedy myślałam, że umieram, że moje ciało się zatrzymuje" - powiedziała. Takie przemyślenia skłaniają do refleksji nad ceną sławy, która często jest znacznie wyższa, niż się wydaje.

Edyta opowiedziała również o tym, jak wielką rolę w jej życiu odgrywała zmarła babcia, będąca dla niej niesamowitym wsparciem: "Myślałam: 'Co by babcia powiedziała?' To był dla mnie niezwykle ważny punkt odniesienia, dawała mi siłę w trudnych chwilach."},{

Pomimo, iż życie gwiazdy w oczach wielu wydaje się marzeniem, Edyta Górniak ujawnia brutalną rzeczywistość show-biznesu, gdzie blask kariery często kryje za sobą ogromne obciążenie psychiczne i fizyczne. Jej historia jest przestrogą, że sławe wiąże się nie tylko z talentem, ale także z niezwykłą wytrzymałością psychiczną.