Ekstaza w Ekstraklasie! Pięć goli i sensacyjny hat-trick na starcie kolejki!
2024-11-08
Autor: Ewa
Ostatnie mecze Motoru Lublin przyciągnęły uwagę fanów, a ich wyniki przyprawiają o zawrót głowy. W trzech wcześniejszych spotkaniach - z Widzewem Łódź, Cracovią i Pogonią Szczecin - padło aż 21 goli, co daje średnio 7 bramek na mecz! Te nieustanne emocje uczyniły Motor Lublin najbardziej pożądanym wydarzeniem weekendu dla miłośników piłki nożnej.
W meczu z Piastem Gliwice widać było, że piłkarze Motoru są gotowi do walki. Już w siódmej minucie, po złożonej akcji ofensywnej, Bartosz Wolski dostarczył świetne podanie do Samuela Mraza, który mimo potknięcia zdążył podnieść się i strzelić piękną bramkę.
Gospodarze nie cieszyli się jednak długo z prowadzenia. W 37. minucie Miłosz Szczepański, leżąc na ziemi, zaskoczył obronę Motoru, zdobywając wyrównującą bramkę. Euforia gospodarzy okazała się krótka – już chwilę po wznowieniu gry Mraz ponownie wpisał się na listę strzelców, po błędzie obrony i bramkarza Piasta, którzy nie poradzili sobie z jego strzałem.
Mecz przyjął pełen zwrot akcji po przerwie. Zespół Piasta Gliwice pokazał nową jakość, a ich zryw przyniósł rezultaty w 70. minucie, kiedy Fabian Piasecki po precyzyjnej wrzutce z lewej strony zdobył gola. Dwie minuty później Jakub Czerwiński mógł zapewnić swojej drużynie prowadzenie, ale kapitalna interwencja bramkarza Motoru, Kacpra Rosy, uratowała sytuację.
Jednakże w 75. minucie Mraz, niczym wirtuoz, zdobył swoją trzecią bramkę w meczu, kończąc akcję, którą idealnym dośrodkowaniem wykończył Najemski. To był hat-trick, który zapisał się w historii Motoru Lublin!
Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:2 na korzyść Motoru, co czyni go jednym z najbardziej ekscytujących spotkań w ostatnich latach w Ekstraklasie. Kibice mogą tylko czekać na więcej tak spektakularnych pojedynków w nadchodzących kolejkach. Czy Motor Lublin stał się nową potęgą ligową? Przekonamy się już wkrótce!