Rozrywka

Elon Musk w ogniu krytyki za kontrowersyjne słowa o córce. Jej odpowiedź zaskakuje!

2025-03-23

Autor: Agnieszka

Elon Musk, znany z kontrowersyjnych wypowiedzi, po raz kolejny zszokował swoich fanów, poruszając temat swojej córki, Viviane Wilson. W najnowszym poście na mediach społecznościowych skrytykował "kulturę woke", obwiniając ją za to, że jego córka postanowiła zmienić płeć. Musk użył jej poprzedniego imienia, Xavier, co wywołało burzę w sieci.

"Mój syn Xavier umarł. Zabił go wirus umysłu woke. Teraz ten wirus umrze" - napisał. Te słowa natychmiast wywołały falę krytyki, a Viviane, znana również jako Jenna Wilson, postanowiła odpowiedzieć swojemu kontrowersyjnemu ojcu. Opublikowała filmik, w którym wyśmiewa jego wypowiedzi. W twittach znajdują się także zrzuty ekranu z jego postem.

W odpowiedzi na jego słowa, Viviane stwierdziła: "Wyglądam całkiem nieźle, jak na martwą osobę". Jej cięty komentarz zdobiał sympatię internautów, którzy zaczęli ją wspierać. Warto zauważyć, że jej matka, Justine Wilson, była ogromnym wsparciem podczas jej transizji. Jak sama Viviane mówi: "Kiedy jej powiedziałam o swoich uczuciach, może przez chwilę udawała zaskoczoną, ale potem powiedziała: 'Tak, kochanie. W porządku'".

Viviane Jenna Wilson, obecnie 20-latka, otwarcie ujawnia, że nie utrzymuje kontaktu z Elonem Muskiem. Ostatnio nawet podjęła kroki w celu całkowitego odcięcia się od niego, składając wniosek o oficjalną zmianę nazwiska. W jej niedawnym wywiadzie dla magazynu „Teen Vogue” wyraziła, że nie boi się wpływów swojego ojca oraz, że czuje się dobrze w swoim ciele i jako osoba transpłciowa.

Krytyka w stronę Muska nie ustaje, a wielu komentatorów zwraca uwagę na jego antywoke'owe podejście, które jest często odbierane jako brak akceptacji dla różnorodności i poszanowania dla praw człowieka. Córka znanego miliardera staje się tymczasem ikoną dla młodych osób transpłciowych, pokazując, że akceptacja siebie i swoich wyborów jest kluczowe w procesie odnajdywania własnej tożsamości.