Emilia Pawłowska, uczestniczka popularnego programu "Rolnik szuka żony", zaskoczyła fanów nowymi wieściami. 25 grudnia ogłosiła na swoim profilu na Instagramie, że została mamą. Jej córeczka otrzymała imię Nikolka. Emilia zamieściła zdjęcie, na którym widać ją z noworodkiem, co wzbudziło entuzjazm jej obserwujących.

Jednak to, co szczególnie przykuło uwagę, to tajemniczy ojciec Nikoli. Internauci szybko zaczęli spekulować, że może nim być Grzegorz Toczyłowski, rolnik znany z piątej edycji programu. Dodatkowo, Grzegorz bezpośrednio skomentował post Emilii słowami: "Tatuś szczęśliwy. Jestem dumny, że mam śliczne dziewczyny", co jedynie wzmocniło te przypuszczenia.

Aby rozwiać wątpliwości, Toczyłowski postanowił podzielić się zdjęciem na swoim Instagramie, pokazując siebie i Emilię patrzących na malutką Nikolkę. Obok zdjęcia zamieścił emocjonalny wpis, w którym podkreślił znaczenie rodziny i przemiany, przez które oboje przeszli. "I czas już na nowy szlak nieprzetarty... I czas już na spokój tak wyczekiwany oraz szczęście tak upragnione…" - napisał.

To nie pierwszy raz, kiedy uczestnicy "Rolnik szuka żony" zostają parą po programie. W przeszłości wiele par z tego reality show zbudowało długotrwałe relacje, prowadząc do ślubów, a nawet narodzin dzieci.

Przyszłość Nikoli i jej rodziców z pewnością będzie obserwowana z dużym zainteresowaniem przez fanów programu. Na pewno czekamy na kolejne wieści od Emilki i Grzegorza. Czyżby nowe życie w małej rodzinie oznaczało więcej niespodzianek? Czas pokaże!