Czy Jakub Rzeźniczak przeszedł na drugą stronę medalu?

Jakub Rzeźniczak, niegdyś znany jako bawidełko, dziś stara się odkryć nową, troskliwą stronę swojej osobowości. Po ożenku z Pauliną i narodzinach córki Antoniny w lutym tego roku, piłkarz zyskał nowe priorytety.

Emocje sięgają zenitu!

8 kwietnia Rzeźniczak podzielił się na Instagramie zdjęciem z wizyty kontrolnej córki u lekarza. Można odczuć, jak wielkie emocje towarzyszyły temu wydarzeniu, zwłaszcza po tragicznych doświadczeniach rok temu, kiedy to stracił swojego synka, który zmarł na rzadkiego nowotwora.

"Mój najdzielniejszy pacjent. Dziś byliśmy na kontrolnych badaniach krwi" – zaznaczył Jakub, dodając, że same wspomnienia i myśli związane z wizytą wywołały w nim panikę. "Miałem trudności z nagraniem tego, co chciałem powiedzieć, bo każda myśl przynosiła łzy. A to tylko kontrolne badanie!"

Kiedy będzie spokój?

W swojej poruszającej relacji piłkarz przyznał, że pragnie poczuć spokój. "Czy kiedykolwiek to nastąpi? Zobaczymy" – stwierdził z niepewnością. Jego uczucia wobec córki są tak silne, że kończy swój wpis słowami: "Kocham cię, córeczko, jesteś całym moim światem! Dziś byłaś bardzo dzielna."

Nowa droga Jakuba Rzeźniczaka?

Jakub Rzeźniczak nie tylko dba o medialny wizerunek, ale także przechodzi przez ważną przemianę w swoim życiu osobistym. Jakie zmiany czekają go w przyszłości? Czy będzie dalej odkrywać rodzinne szczęście, czy też demonsi przeszłości będą nadal wracać?