"Erdogan i jego śmiała propozycja zakończenia wojny!"
2024-11-18
Autor: Ewa
Sojusznicy Ukrainy intensyfikują presję na Wołodymyra Zełenskiego, by ten rozpoczął negocjacje pokojowe z Władimirem Putinem. Zachodnie mocarstwa są zgodne co do tego, że żadna ze stron konfliktu nie ma możliwości osiągnięcia jednoznacznego zwycięstwa. Jak informuje Bloomberg, prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan planuje przedstawić swój własny plan zakończenia wojny podczas szczytu G20 w Rio de Janeiro.
Erdogan zabiega o kompromis
Według doniesień, w ramach ustępstw w stronę Rosji, Erdogan ma zamiar zaproponować Zełenskiemu odroczenie rozmów o przystąpieniu Ukrainy do NATO na co najmniej 10 lat. Turecki plan obejmuje również utworzenie strefy zdemilitaryzowanej w Donbasie. Dodatkowo Erdogan zapewni o stacjonowaniu tam wojsk międzynarodowych oraz o gwarancji dostaw broni dla Ukrainy jako rekompensatę za zgodę na opóźnienie przystąpienia do NATO
"Tureccy urzędnicy przyznają, że może być trudno dla Ukrainy zaakceptować tę propozycję, jednak uważają, że to najbardziej realistyczne podejście. Plan mający na celu zapewnienie stabilnego zawieszenia broni mógłby być mniej kontrowersyjny, jeśli odłożone będą na później kwestie dotyczące okupowanych terytoriów" – donosi Bloomberg.
Interes sojuszników
Taka forma propozycji może być atrakcyjna dla części sojuszników Ukrainy, którzy obawiają się, że pełne członkostwo Kijowa w NATO mogłoby prowadzić do bezpośredniego konfliktu z Kremlem. Erdogan twierdzi, że jeśli walki się nie zakończą, Ukraina może w najbliższych miesiącach stracić znacznie więcej terytoriów, niż miało to miejsce do tej pory. Dlatego turecki przywódca pragnie przekonać Zełenskiego do uczestnictwa w rozmowach pokojowych, które miałyby się odbyć w Stambule.
Przyszłość wojny
Po zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA, na nowo rozgorzała dyskusja dotycząca zakończenia konfliktu. Propozycja porozumienia między Ukrainą a Rosją sugerowana przez polityków Republikanów może wiązać się z rezygnacją Kijowa z roszczeń do Krymu w zamian za zwrot innych okupowanych terytoriów. Z kolei wizja Zełenskiego opiera się na zapewnieniu jasnej ścieżki do członkostwa w NATO oraz gwarancji bezpieczeństwa, które mają nastąpić przed przystąpieniem do sojuszu.