Adam, pacjent, który doświadczył tragicznych konsekwencji po operacji usunięcia prostaty, relacjonuje swoje przerażenie: "Lekarze zapomnieli połączyć pęcherz z cewką moczową, dlatego przez dni oddawałem mocz do brzucha. W innym szpitalu stwierdzili, że nic mi nie grozi, a ja dosłownie uciekłem grabarzowi spod łopaty!".

Pacjenci w szoku po robotycznych zabiegach

Po serii artykułów dotyczących operacji z użyciem robota da Vinci, do redakcji zaczęli zgłaszać się przerażeni pacjenci. Adam nie jest odosobniony; wielu mężczyzn zmagających się z poważnymi powikłaniami po zabiegach postanowiło opowiedzieć swoje historie.

Afera z robotem da Vinci: króliki doświadczalne?

W Rzeszowie toczy się śledztwo dotyczące Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. Prokuratura bada, czy pacjenci operowani przy użyciu robota da Vinci padli ofiarą błędów medycznych. W tle pojawia się konflikt pomiędzy lekarzami, którzy wzajemnie oskarżają się o brak kompetencji oraz o cyniczne traktowanie pacjentów.

Człowiek z wyższym wykształceniem w potrzasku

Adam, jeden z pacjentów, podkreśla że po operacji, w odróżnieniu do jego znajomych, nie mógł cieszyć się zdrowiem. Teraz po dwóch latach wciąż nosi podpaski. "Czuję się ofiarą źle przeprowadzonej operacji i bezduszne podejścia do pacjenta" - opowiada.

Intymne rozczarowanie Piotra

Kolejny pacjent, Piotr, zapłacił 30 tys. zł za zabieg w prywatnym szpitalu, a jego efekty okazały się dalekie od oczekiwań. Dzisiaj nie trzyma moczu i nie ma erekcji. "Nikt nie powiedział mi o potencjalnych komplikacjach" - skarży się.

Robot da Vinci: Czy lekarze są odpowiednio przeszkoleni?

Eksperci podnoszą kwestie umiejętności lekarzy operujących przy użyciu robota. Szpital w Piasecznie twierdzi, że zatrudniony chirurg miał odpowiednie doświadczenie, ale pacjenci mają wątpliwości.

Obawy o jakość i bezpieczeństwo

Dodatkowo zwracają uwagę na niebezpieczeństwa związane z transportem robotów operacyjnych pomiędzy szpitalami. Powstają pytania, jak zapewniono ich jakość i co z bezpieczeństwem pacjentów.

Czy Polska w dobra drogą do medycyny robotycznej?

Eksperci twierdzą, że w Polsce brakuje właściwej standardyzacji oraz systemowego wsparcia dla pacjentów po operacjach. "Pacjenci są zostawiani samym sobie po zabiegach, a rehabilitacja powinna być kluczowym elementem procesu leczenia" - mówi dr Przybyła.

Będzie śledztwo: NFZ na tropie nieprawidłowości

NFZ zainteresował się sytuacją w szpitalach, które wykonywały zabiegi z użyciem robota. Kontrole ujawniły problemy z jakością świadczonych usług oraz błędy w dokumentacji medycznej.

Dr Przybyła: Musimy się uczyć na błędach!

Zarówno pacjenci, jak i lekarze oczekują poprawy w systemie opieki zdrowotnej. "Musimy wyciągnąć wnioski z tych tragicznych przypadków, by nie stały się one normą. Pacjenci zasługują na lepszą opiekę" - mówi dr Przybyła, apelując o zmiany w polskiej medycynie robotycznej.