FC Barcelona. Hansi Flick angażuje się w przyszłość Lewandowskiego
2024-12-06
Autor: Marek
Robert Lewandowski przeżywa jeden z najlepszych okresów w swojej karierze pod dowództwem Hansiego Flicka, notując znakomity start sezonu z FC Barceloną. Polak rozegrał dotychczas 20 meczów, zdobywając 22 gole i dorzucając 2 asysty, co czyni go jednym z czołowych strzelców nie tylko w Hiszpanii, ale i w całej Europie. Jego znakomita forma sprawia, że klubowe władze mają powody do zadowolenia ze swojego napastnika i planują go w swoich strategiach na nadchodzący sezon.
Jednak jak donosi kataloński portal 'El Nacional', Hansi Flick już teraz spogląda w przyszłość i poszukuje następcy dla Lewandowskiego. Niemiec miał odrzucić propozycje takich graczy jak Erling Haaland oraz Viktor Gyökeres, gdyż nie pasują oni do profilu „dziewiątki”, którą preferuje. Zamiast tego, jego uwaga skoncentrowała się na Alexandrze Isaku z Newcastle United, znanym z występów w Realu Sociedad.
Flick zwrócił się już do prezesa Joana Laporty, aby klub podjął działania w celu pozyskania 25-letniego Szweda, co wskazuje na poważne mniemanie trenera o przyszłości zespołu. Choć Lewandowski pozostaje kluczowym zawodnikiem, Flick myśli o strategii na dłuższą metę, sugerując, że Isak mógłby być odpowiednim kandydatem do wypełnienia jego rolę w nadchodzących latach.
Pomimo że FC Barcelona musi rozglądać się za potencjalnymi następcami dla Lewandowskiego, warto zauważyć, że polski napastnik przygotowuje się do sobotniego spotkania w La Liga z Realem Betis. Po tym, jak w ostatnim meczu z Mallorcą obserwował grę z ławki rezerwowych, Hansi Flick „ogłosił”, że Lewandowski wróci do wyjściowej jedenastki.
- Jesteśmy pewni, że potrzebujemy Raphinhi we wszystkich meczach. Jeśli jest w dobrej formie, gra przez cały mecz, a jeśli nie, zostaje zmieniony. Raphinha i Robert Lewandowski zagrają w pierwszym składzie - zaznaczył niemiecki szkoleniowiec na konferencji prasowej.
W przeciwieństwie do sytuacji Lewandowskiego, Wojciech Szczęsny wciąż czeka na swoją szansę w Barcelonie. Flick nie wykazuje chęci zmian w bramce, wobec ciągłej dominacji Inakiego Peny, który gra regularnie od czasu kontuzji Marc-André ter Stegena. Osiągnięcie Szczęsnego w przyszłości oraz jego potencjalny wpływ na drużynę pozostaje niepewne, mimo rosnących oczekiwań.