Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) dokonał drugiej w tym cyklu obniżki stóp procentowych o standardowe 25 punktów bazowych. Nowy przedział stopy funduszy federalnych wynosi teraz 4,50-4,75%.

W listopadzie decyzja FOMC zapadła jednogłośnie, co jest istotnym krokiem w kontekście poprzednich obaw związanych z mniejszą obniżką, jak miało to miejsce we wrześniu, kiedy Michelle W. Bowman zgłosiła sprzeciw wobec radykalniejszej redukcji. Co ciekawe, ekonomiczni analitycy przewidzieli tę obniżkę, a rynek terminowy wskazywał na prawie 99% pewności tego scenariusza.

Warto zauważyć, że przed obecnym cyklem obniżek stóp procentowych, poziom ten był najwyższy od 23 lat, a od lipca 2023 do września 2024 stopy pozostawały na poziomie 5,25-5,50%. Tylko w latach 2001 i 2007 Rezerwa Federalna zaczynała cykle obniżek od tak drastycznych cięć.

FOMC, analizując sytuację gospodarczą, zauważa, że ryzyka związane z osiągnięciem celów dotyczących zatrudnienia i inflacji są mniej więcej zrównoważone. Jednocześnie, perspektywy gospodarcze są niepewne, co zmusza Komitet do ostrożności. Intrygujące jest, że zabrakło w komunikacie z listopada optymistycznych prognoz dotyczących stabilizacji inflacji, co było obecne w poprzednich analizach.

Niepokojące dane z rynku pracy

Kolejnym motywem decyzji Fed były coraz gorsze dane z rynku pracy. W październiku zanotowano pierwszy od czterech lat spadek zatrudnienia w sektorze prywatnym. Ekonomiści zwracają uwagę na to, że takie zmiany mogą wynikać z istotnych wydarzeń jednorazowych, takich jak strajki w Boeingu oraz wpływ huraganów. Jednak ogólne tendencje pozostają niepokojące.

Co więcej, listopad przyniósł negatywne zaskoczenie inflacyjne. Inflacja CPI, mimo malejących cen paliw, pozostała na poziomie 2,4%, co wciąż przewyższa cel inflacyjny Fedu. Wzrost inflacji bazowej może sugerować, że redukcja inflacji może być bardziej problematyczna, niż pierwotnie zakładano przez decydentów gospodarczych.

Interesującym zjawiskiem, które mogłoby wpłynąć na przyszłą politykę Fed, jest wynik nadchodzących wyborów w USA. Przejącie władzy przez Donalda Trumpa mogłoby wiązać się z redukcją nielegalnej imigracji oraz wzrostem ceł, co w perspektywie średnio- i długoterminowej może prowadzić do wyższej inflacji.

Prognozy na przyszłość

Rynki prognozują dalsze obniżki stóp, z dużym prawdopodobieństwem kolejnej redukcji już w grudniu 2023 roku. Z prognoz wynika, że w przyszłym roku stopy mogą spaść nawet do 3,50-4,00%. Fed już rozpoczął proces luzowania polityki monetarnej w czerwcu 2023 roku, obniżając miesięczne limity wykupu obligacji skarbowych oraz hipotecznych.

Jerome Powell, przewodniczący Fed, zapewnił, że gospodarka jest w dobrej kondycji, a rynek pracy stabilizuje się po poprzednich temperatura. Podkreślił również, że każdy ruch w kierunku rekalibracji polityki monetarnej jest przemyślany i ma na celu dalsze wsparcie wzrostu gospodarczego oraz stabilizację inflacji wokół 2%.

Decyzje FOMC w sprawie stóp procentowych mogą znacząco wpłynąć na gospodarki nie tylko w USA, ale również globalnie, co sprawia, że zainteresowanie tym tematem rośnie. Czy czeka nas dalsze luzowanie polityki monetarnej, czy może konieczność powrotu do restrykcji? Oczy świata zwrócone są na działania Rezerwy Federalnej!