Kraj

Filip Chajzer zmienia plany – zamyka kebab w Krakowie po fali krytyki!

2025-04-08

Autor: Jan

Filip Chajzer, znany dziennikarz i osobowość telewizyjna w Polsce, postanowił spróbować swoich sił w gastronomii, otwierając budkę z kebabem w Krakowie. Chociaż przedsięwzięcie to rozpoczęło się 5 kwietnia, już wkrótce po otwarciu wybuchła kontrowersja.

Nowa budka z kebabem umiejscowiona jest na placu Jana Nowaka-Jeziorańskiego, tuż obok dworca i Galerii Krakowskiej. Ta lokalizacja nie przypadła do gustu mieszkańcom, którzy krytycznie spojrzeli na to, iż lokal gastronomiczny zasłania widok na zabytkowy Pałac Wołodkowiczów. Oburzenie potęgowane było również tym, że klienci zmuszeni są jeść na murku obok XIX-wiecznego budynku, ponieważ punkt nie oferuje miejsca do spożywania posiłków.

W sieciach społecznościowych zaczęły pojawiać się opozycyjne głosy wobec Chajzera. Z użytkowników internetu wyłonił się m.in. Tomasz Pytko z Koalicji Ruchów Krakowskich, który wskazał na „niedorzeczne jaja” związane z otwarciem budki, a Monika Bogdanowska, była małopolska konserwator zabytków, zaapelowała o przestrzeganie wysokich standardów dla przestrzeni publicznej.

Jak donosi portal krakow.wyborcza.pl, teren, na którym znajduje się nowy biznes Chajzera, należy do Galerii Krakowskiej, a wygląd i lokalizacja budki nie były wcześniej konsultowane z miastem. Biuro prasowe Galerii przekazało, że miejsce przeznaczone jest na sezonowe stoiska gastronomiczne, co jednak nie uspokoiło zaniepokojonych mieszkańców.

W odpowiedzi na falę krytyki, Filip Chajzer ogłosił, że postanowił zamknąć budkę. Na swoim profilu w mediach społecznościowych stwierdził: „Zamykam to miejsce tutaj, gdzie ono teraz się znajduje. Jeśli macie pomysły na inne lokalizacje, napiszcie, będę bardzo wdzięczny.” Dodał również, że ma ogromny szacunek do Krakowa i już poszukuje nowej lokalizacji.

Przed otwarciem budki Chajzer wyrażał swoje zadowolenie z lokalizacji oraz energii, jaką emanuje Kraków. "Marzyłem o tej lokalizacji, a kiedy w coś się wierzy z całego serca, nie może się nie udać" – pisał. Czy to zamknięcie to koniec jego gastronomicznych aspiracji, czy może tylko nowy rozdział? Pozostaje czekać na nowe wieści od Chajzera.