Finanse

Firmy znowu szukają pracowników. Kto jest najbardziej poszukiwany na rynku pracy?

2024-12-11

Autor: Michał

Poczucie stabilności zatrudnienia w Polsce pogarsza się coraz bardziej od początku roku. W listopadzie 40% Polaków badanych przez GUS obawiało się wzrostu bezrobocia. To najwyższy wskaźnik od marca 2023 roku.

Obawy o utratę pracy są potęgowane przez liczne bankructwa firm oraz wycofywanie się zagranicznych inwestycji z Polski. Mimo, że pojawiają się nowi inwestorzy, w niektórych sektorach, takich jak przetwórstwo przemysłowe, spadek zatrudnienia jest wyraźny, a transport również nie jest wolny od tego trendu.

Z najnowszych danych GUS wynika, że w III kwartale 2023 roku zapotrzebowanie na pracowników zaczęło wzrastać. Na koniec tego okresu w Polsce było ponad 114 tysięcy wolnych miejsc pracy – to najwyższy wynik od I kwartału 2023 roku. Co więcej, liczba wakatów wzrosła w ujęciu rocznym o prawie 3%, co oznacza pierwsze w ciągu roku ożywienie w tym zakresie. Wskaźnik wolnych miejsc pracy również wzrósł do 0,93% – najwyższego poziomu od dwóch lat.

W szczególności w budownictwie zauważono wzrost zapotrzebowania na pracowników, gdzie wskaźnik wolnych miejsc pracy wyniósł 1,8%. Dla porównania, w sektorze usług profesjonalnych i naukowych wyniósł 1,6%, a w branży informacyjnej i komunikacyjnej 1,5%. Warto zauważyć, że mimo spadku liczby wakatów w ostatniej sekcji, te sektory usługowe stają się kluczowe dla polskiej gospodarki.

Z danych wynika, że w Polsce zachodzi stopniowa zmiana strukturalna, gdzie usługi odgrywają coraz większą rolę, podczas gdy przemysł traci na znaczeniu. To może wpływać na zmniejszenie liczby miejsc pracy w przemyśle, nawet jeśli sytuacja gospodarcza się poprawi. Warto zwrócić uwagę, że w przeszłości wzrost liczby wakatów często przekładał się na wzrost zatrudnienia w całej gospodarce narodowej.

Demografia również odgrywa dużą rolę w kształtowaniu rynku pracy w Polsce. Starzejące się społeczeństwo stwarza wyzwania, ograniczając liczbę osób aktywnych zawodowo. Z danych wynika, że w 2023 roku liczba osób w wieku 25-64 lat zmalała o ponad 200 tysięcy, a od 2020 roku o ponad 1,2 miliona. Ograniczona dostępność pracowników może zniechęcać przedsiębiorstwa do tworzenia nowych miejsc pracy, co w przyszłości potwierdziłoby stabilność bezrobocia, mimo wzrostu zapotrzebowania na pracowników.

W listopadzie stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 4,9%, co najmniejsze od lat 90'. Wcześniejsze szacunki Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wskazywały na 5%, jednak rzeczywistość wykazała, że sytuacja jest lepsza niż przewidywano. Ekonomiści przewidują, że w przyszłym roku wskaźnik bezrobocia może spaść nawet do 4,6%, co wiąże się z ożywieniem na rynku pracy.

Sektor usług oraz technologia zdają się rządzić rynkiem pracy w Polsce, a poziom zapotrzebowania na pracowników w tych dziedzinach będzie kluczowy dla przyszłości zatrudnienia. Jakie stanowiska będą najbardziej poszukiwane? Pracownicy w branży IT, inżynierowie budownictwa, a także specjaliści ds. marketingu i sprzedaży mogą liczyć na wiele ofert pracy. Bez względu na obawy związane z sytuacją na rynku pracy, nadchodzące miesiące mogą przynieść nowe szanse dla osób szukających zatrudnienia.