Sport

"Koszmarna forma Księcia obrony!" Fatalny mecz reprezentanta Polski, kolejna wpadka Pawła Dawidowicza

2024-12-09

Autor: Marek

Paweł Dawidowicz, obrońca Hellasu Verona, przeżywa trudny okres w swojej karierze. W ostatnim meczu z Empoli, który zakończył się porażką 1:4, Polak znowu zawiódł swoich kibiców. To kolejny sygnał, że jego forma jest daleka od optymalnej.

Po długiej przerwie spowodowanej kontuzją, którą odniósł podczas październikowego zgrupowania reprezentacji Polski, Dawidowicz wrócił na boisko, ale jego występy nie budzą entuzjazmu. W poprzednim meczu z Interem Mediolan, Dawidowicz był odpowiedzialny za kilka błędów, które doprowadziły do utraty bramek. Efektem tego było spędzenie następnego spotkania na ławce rezerwowych.

Jego występ przeciwko Empoli był niestety równie katastrofalny. Obrońca popełnił błąd przy jednej z bramek rywali, co skutecznie zakończyło nadzieje Hellasu na odwrócenie losów meczu. Włoskie media, w tym Tuttomercatoweb i hellas1903.it, nie miały litości w ocenach jego gry. „Występ rodem z horroru”, „jest ogrywany przez przeciwników z niepokojącą regularnością” - to tylko niektóre z surowych słów, jakie padły pod adresem Dawidowicza.

Eksperci zaczynają się obawiać, że Dawidowicz nie tylko traci formę, ale może również stracić miejsce w składzie drużyny. Czy to znak, że czas na zmiany w obronie Hellasu Verona? Kibice oraz dziennikarze zastanawiają się, co dalej z karierą tego utalentowanego piłkarza, gdyż jego obecna postawa na boisku nie daje żadnych oznak poprawy.

Dawidowicz, który był uważany za kluczowego zawodnika w defensywie, zdaje się przechodzić kryzys, z którego będzie musiał się jak najszybciej podnieść. Kolejny mecz przed nim – czy uda mu się odzyskać zaufanie kibiców i trenerów?