Goncalo Feio, trener Legii Warszawa, potwierdza, że drużyna ma się dobrze, mimo zbliżającego się końca kontraktów niektórych zawodników. W najnowszym wywiadzie poinformował, że Juergen Elitim powrócił do pełnego treningu, co oznacza, że będzie gotowy na nadchodzące mecze. Dodatkowo Maximillian Oyedele już trenuje, a Kacper Tobiasz powoli wraca do formy.

Dla Feio kluczowe jest, aby zespół był odpowiednio przygotowany przed nadchodzącymi zimowymi rozgrywkami, a także aby wszyscy zawodnicy, w tym Augustyniak, który czeka na operację ręki, byli do dyspozycji.

Co ciekawe, Legia Warszawa jest jedyną drużyną w europejskich pucharach, która nie straciła bramki, co zdaniem Feio powinno być dodatkową motywacją dla zespołu. Osiągnięcie czystego konta w meczach to nie tylko zasługa bramkarza i obrony, ale także odpowiedzialności całego zespołu, w tym pomocy i ataku.

Na pytanie o swoją przyszłość w klubie, Feio stwierdził: "Moja umowa kończy się za pół roku, jednak nie prowadziliśmy jeszcze żadnych rozmów na temat przedłużenia. Moim priorytetem są najbliższe mecze. Jeśli dobrze przepracujemy ten czas, reszta sama się ułoży."

Kacper Chodyna, skrzydłowy Legii, dodał, że nowa murawa na stadionie znacznie poprawiła się w porównaniu do ostatnich dni, co z pewnością wpłynie pozytywnie na formę drużyny.

Chodyna podkreślił również, że nie pamięta, aby jakikolwiek zespół przeszedł całą fazę rozgrywek bez straty gola, co może znaczyć, że Legia ma szansę na historyczny sukces. Zawodnicy pragną obronić czyste konto do końca sezonu, co byłoby ogromnym osiągnięciem.

Na koniec, Kacper Chodyna podzielił się swoimi refleksjami na temat aklimatyzacji w Warszawie. Stwierdził, że różnice pomiędzy Legią a Zagłębiem Lubin są ogromne, od organizacji po samych zawodników. Dodał, że szybko odnalazł się w nowym otoczeniu i dowiódł, że jego umiejętności są na odpowiednim poziomie, aby grać w tak renomowanym klubie jak Legia.