Wprowadzenie

Prezydent Serbii, Aleksandar Vučić, ujawnił, że premier Słowacji, Robert Fico, ma spotkać się z Władimirem Putinem w poniedziałek. Fico, jako lider kraju członkowskiego Unii Europejskiej, może wprowadzić zamieszanie wśród innych europejskich przywódców. Vučić podkreślił, że dowiedział się "nieoficjalnie" o nadchodzącej wizycie, co wzbudza spekulacje dotyczące możliwych skutków politycznych w regionie.

Kontekst gazowy

Dodatkowo, ukraiński portal informacyjny donosi, że Ukraina nie planuje przedłużać umowy tranzytowej na rosyjski gaz przez swoje terytorium, która wygasa 31 grudnia. Ta decyzja wywołuje poważne obawy wśród Słowacji, Węgier i innych krajów, a Fico z niepokojem ostrzegał 20 grudnia przed nadchodzącym kryzysem gazowym.

Reakcje Fico

Podczas ostatniego szczytu Unii Europejskiej, Fico krytycznie ocenił postawę Ukrainy, mówiąc: "Zdecydowanie stoimy w obliczu kryzysu gazowego dzięki działaniom prezydenta Zełenskiego". Słowacki premier nie wyklucza również podjęcia działań odwetowych, jeśli tranzyt rosyjskiego gazu przez Ukrainę do Słowacji zostanie wstrzymany.

Konsekwencje dla Słowacji

Warto dodać, że Słowacja posiada długoterminowy kontrakt z rosyjskim gigantem energetycznym Gazprom, a ewentualne alternatywne rozwiązania mogą wiązać się z dodatkowymi kosztami szacowanymi na 220 milionów euro za opłaty tranzytowe. To z kolei może mieć poważne konsekwencje dla stabilności energetycznej nie tylko Słowacji, ale również całego regionu.

Podsumowanie

Zobacz takżę: Intrygujące zmiany na europejskim rynku gazu – jakie będą konsekwencje dla Polski i innych krajów? Czy Europa jest gotowa na nadchodzący kryzys energii?