
Gosia Andrzejewicz krytykuje nowoczesne kanony piękna i chwali swoją urodę: "Naturalny, duży biust, okrągła buzia..."
2025-03-23
Autor: Tomasz
Gosia Andrzejewicz, niegdyś jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci na polskim rynku muzycznym, zyskała popularność dzięki takim hitom jak "Pozwól żyć" czy "Słowa". Mimo sławy i sukcesów, w końcu przyszły trudniejsze czasy, jednak wokalistka nie daje za wygraną. Oprócz koncertowania, aktywnie rozwija swoje media społecznościowe, gdzie zachęca fanów do wspierania jej finansowo, oferując przy tym osobiste składanie życzeń za "jedynie" 300 złotych.
Ostatnio Gosia postanowiła podzielić się swoimi przemyśleniami na temat współczesnych kanonów piękna. W niedzielne popołudnie, w różowym topie i czarnej skórzanej spódniczce, wyraziła swoje niezadowolenie z obecnych norm, które promują nadmierną chudość i sztuczne kontury. "Nienaturalnie wychudzone ciało, rybie usta, napompowane policzki - to współczesny kanon urody" - napisała, zadając swym fanom pytanie, czy nie tęsknią za naturalnością.
Na jej wpis zareagowało wiele osób. Część komentatorów wyraziła zachwyt nad jej urodą, podkreślając, że jest piękną kobietą z niezwykłym talentem. "Jesteś przepiękną kobietą o wyjątkowej urodzie, niesamowitym talencie i ogromnym sercu dla swoich fanów" - pisał jeden z obserwatorów. Inni jednak krytykowali ją za poszukiwanie atencji i zastanawiali się, dlaczego używa sztucznych filtrów.
"Gosia, co ty odwalasz?" - zapytała jedna z internautek, na co ona odpowiedziała: "Nie wchodź tu, jeśli ci się nie podoba." W swoim stylu Gosia podjęła dyskusję, pokazując, że nie boi się krytyki. Mimo kontrowersji, jej posty przyciągają uwagę, a wśród fanów nadal są ci, którzy wspierają jej wizerunek naturalnej, słowiańskiej piękności.
Patrząc na to zjawisko, warto zadać sobie pytanie: w jakim kierunku zmierzają współczesne kanony piękna, i co to oznacza dla młodych kobiet w Polsce? W społeczeństwie, które często ocenia ludzi na podstawie wyglądu, głos takich artystek jak Gosia Andrzejewicz może być swoistą manifestacją walki o autentyczność. Niechęć do sztuczności i promowanie naturalności to przesłanie, które wielu mogłoby z przyjemnością przyjąć.